Pracownicy wodociągów mają pełne ręce roboty
Ponad 140 zgłoszeń o zamarzniętych rurach i wodomierzach odebrało Rejonowe Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Chrzanowie podczas mroźnych dni. Najwięcej w Trzebini, bo ponad 70 oraz w Chrzanowie - ponad 40.
02.02.2006 | aktual.: 02.02.2006 08:53
Mało który odbiorca wie otym, że temperatura wpomieszczeniu, w którym biegną przewody wodociągowe i znajduje się wodomierz, powinna wynosić cztery stopnie Celsjusza, a już na pewno nie może być ujemna. Przy kilkunastostopniowych mrozach często zdarza się jednak, że w nieogrzewanych, wychłodzonych piwnicach bądź garażach temperatura spada poniżej zera. Lód chwyta, wskutek czego potem trzeba odmrażać rury i wymieniać wodomierz na nowy.
A to kosztuje w sumie 120 złotych. Płaci odbiorca. - Prawidłowe zabezpieczenie tego urządzenia leży w obowiązku odbiorcy. Jest o tym mowa w warunkach umowy na przyłączenie do sieci - przypomina Emil Tobolski, prezes RPWiK. Warto o tym pami tać, zwłaszcza, że w najbliższy weekend znów może chwycić mróz.