Pracownicy szpitali nadal protestują
W kilku miastach pracownicy szpitali nadal
protestują przeciwko obowiązującym od 5 lutego zmianom w Kodeksie
postępowania cywilnego (kpc), które dotyczącą egzekucji
komorniczych w zadłużonych lecznicach. Chcą, aby komornicy nie
mogli zajmować pieniędzy przeznaczonych na ich pensje.
Zawieszenie akcji możliwe
Związkowcy nie wykluczają jednak zawieszenia akcji protestacyjnej - czekają na efekty piątkowego spotkania z premierem i prezydium Komisji Trójstronnej w sprawie rozwiązania problemu zajmowania kont szpitali przez komorników.
Zawieszenia protestu nie wyklucza dziewięciu związkowców z "Solidarności" służby zdrowia, którzy od tygodnia prowadzą w Warszawie strajk głodowy. Jeżeli dzisiejsze rozmowy przyniosą jakieś konkrety jesteśmy gotowi zawiesić protest - powiedziała szefowa sekretariatu ochrony zdrowia NSZZ "S" Maria Ochman.
Piąty dzień głoduje czworo pracowników szpitala miejskiego w Kołobrzegu (Zachodniopomorskie). Głodujący z zadowoleniem przyjęli fakt, że Sejm odrzucił projekt ustawy o pomocy publicznej i restrukturyzacji publicznych zakładów opieki zdrowotnej, ale nadal protestują, ponieważ chcą zmian w kpc.
Do 15 osób powiększyła się liczba głodujących we Wrocławiu lekarzy, pielęgniarek i rehabilitantów z Dolnego Śląska.
Nadal też trwa głodówka w szpitalu w Starachowicach (Świętokrzyskie). Protestujący ze Starachowic 10 lutego zawiesili trwającą dwa tygodnie głodówkę. Strajk wznowiono we wtorek, kontynuuje go 16 osób. W środę dziesięć innych osób rozpoczęło w szpitalu strajk okupacyjny, w czwartek dołączyły dwie kolejne.
W Świętokrzyskiem nadal trwają strajki okupacyjne we Włoszczowej i Skarżysku-Kamiennej.
Referendum "strajkowe"
Za strajkiem okupacyjnym opowiedziało się w referendum 98% pracowników Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Lesznie (Wielkopolskie). Szpital ma prawie 26 mln zł długów, w tym 20 mln zł długów wymagalnych. Wszystkie konta tej jedynej w Lesznie i w okolicy specjalistycznej placówki zostały zablokowane przez komorników. Pracownicy żądają rozwiązania tej sytuacji.
Także w piątek okupację szpitala im. Jędrzeja Śniadeckiego w Katowicach rozpoczęło 10 pracowników placówki. Protestują w ten sposób przeciwko planom likwidacji części szpitala. Protest nie zakłóca jego funkcjonowania, bo biorą w nim udział ci pracownicy, którzy mają wolne.