Pracownicy, którzy jeżdżą bezpiecznie
10.09.2008 | aktual.: 10.09.2008 12:21
Nauczycielom, policjantom i prokuratorom najczęściej firmy ubezpieczeniowe proponują zniżki na polisy komunikacyjne. To grupy zawodowe jeżdżące najbezpieczniej.
"Rzeczpospolita" wskazuje, że towarzystwa ubezpieczeniowe niechętnie podają statystyki dowodzące ile mniej wypadków powoduje dana grupa zawodowa. Nie jest jednak tajemnicą, że na zniżki mogą liczyć przedstawiciele "bezpiecznych" zawodów.
Marek Dmytryk, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Komunikacyjnych w Uniqa, powiedział "Rzeczpospolitej", że wykonujący niektóre zawody zachowują się na drodze bardziej odpowiedzialnie niż inni. Skąd wiadomo, komu przysługuje zniżka? Dyrektor Compensy przyznaje zaś, że agent na pytanie o zniżkę ma obowiązek sprawdzić, czy zawód pytającego jest na liście zniżek.
Kto jeszcze znajduje się na takiej liście? Wszystko zależy od firmy ubezpieczającej. Na tańsze polisy z racji wykonywanego zawodu mogą liczyć: lekarze, doradcy podatkowi czy urzędnicy (np. z urzędów skarbowych, ale i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego czy Agencji Wywiadu).
Co ciekawe, jak dowiedziała się "Rzeczpospolita" uprzywilejowanie stracili duchowni i pracownicy parafii, którzy przez kilka lat w Warcie mogli kupować tańsze nawet o 20 proc. autocasco i OC."Rzeczpospolita" zastanawia się, czy to oznacza, że księża jeżdżą bardziej brawurowo. Tomasz Piekarski z "Warty" tłumaczy jednak że firma na początku roku porządkowała taryfy komunikacyjne i zrezygnowała ze zniżek zawodowych. Obecnie w tym towarzystwie tylko rolnicy moga liczyć na zniżki.
W wielu firmach ubezpieczeniowych na zniżki mogą liczyć osoby po czterdziestym roku życia, na bonusy moga też liczyć kobiety. Ergo Hestia zaproponowała tańsze o 15 proc. polisy dla absolwentów wybranych uczelni wyższych.
Zobacz też:
CHCIELI MOJEJ ŚMIERCI
PIELĘGNIARKI NA GRANICY RYZYKA