Praca w urzędzie nagrodą za wpłatę na kampanię Palikota?
Studenci, którzy w 2005 roku sponsorowali kampanię wyborczą Janusza Palikota, pracują w urzędach kierowanych przez Platformę Obywatelską - pisze "Rzeczpospolita". Gazeta przypomina, że kilkunastu studentów dokonało znacznych wpłat na konto kampanii posła PO - zwykle powyżej 10 tysięcy złotych każdy. Sprawę badała prokuratura, ale ją umorzyła.
"Rzeczpospolita" ustaliła, że Agnieszka O., która od 2007 roku ma etat w lubelskim ratuszu, wpłaciła dwa lata wcześniej na konto kampanii Palikota 10 tysięcy złotych. W Kancelarii Prezydenta w Lublinie, po wygraniu konkursu na podinspektora, pracuje z kolei Agnieszka P., która także wsparła finansowo kampanię posła PO.
Kierownikiem referatu do spraw wdrażania projektów w lubelskim ratuszu jest zaś Maciej Z., który pod koniec studiów wpłacił na konto Palikota ponad 12 tysięcy złotych. Z ustaleń gazety wynika, że podobnych karier było więcej.
- Wygląda na to, że Platforma spłaca jakieś nieformalne zobowiązania wobec młodych ludzi, którzy wspierali jej kandydata - komentuje Jarosław Stawiarski, poseł PiS z Lubelszczyzny. Poseł Palikot, który jest też szefem lubelskiej PO nie odpowiedział na pytania "Rzeczpospolitej".