"Pożyczył" samochód szefa i urządził sobie rajd po mieście
• Policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę
• Gdy auto, którym kierował, zostało zablokowane, policjanci musieli wybić szybę, by go obezwładnić
• Jak się okazało, mężczyzna "pożyczył" samochód szefa bez jego wiedzy
Policjanci z Głogowa zatrzymali mężczyznę, który, będąc nietrzeźwy, bez zgody szefa "pożyczył" jego samochód, a następnie urządził sobie rajd po ulicach miasta.
Zgłoszenie o dziwnie zachowującym mężczyźnie policjanci odebrali 3 maja. Kierowca miał uderzyć w prawidłowo zaparkowany samochód.
Na widok patrolu, który próbował zatrzymać go do kontroli, mężczyzna spanikował. Nie reagował ani na sygnały świetlne, ani dźwiękowe i rzucił się do ucieczki, omijając policyjny radiowóz. Został zablokowany dopiero przy jednym z rond.
Zamknięty w pojeździe pirat drogowy próbował jeszcze odjechać z miejsca zatrzymania, jednak policjanci rozbili szybę i obezwładnili go. Jak się okazało, uciekinier miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie, a auto należało do jego szefa. Mężczyźnie grozi teraz do 8 lat pozbawienia wolności.