Pozwolili klientom palić i mieli poważne kłopoty
Holenderski sąd apelacyjny oddalił wyrok niższej instancji skazujący właścicieli kafejek za złamanie ogólnokrajowego zakazu palenia tytoniu w miejscach publicznych.
Decyzja sądu apelacyjnego jest drugim przypadkiem, kiedy małe kafejki zostały oczyszczone z zarzutu złamania zakazu palenia. Może ona - jak pisze agencja AP - doprowadzić do modyfikacji obowiązującego od roku zakazu palenia tytoniu w miejscach publicznych.
W lutym właściciele "Kachel Cafe" w mieście Groningen zostali ukarani grzywną w wysokości 1 200 euro za zignorowanie sześciu ostrzeżeń nakazujących im zabronić palenia stałym klientom. Kawiarenka utrzymywała, że lokal jest zbyt mały, by można było wydzielić w nim przestrzeń dla palaczy.
Obroty niewielkich barów i kafejek spadły o 30%, jak donoszą ich właściciele, od wprowadzenia rok temu zakazu palenia.
Piątkowe orzeczenie sądu mówi, że zakaz nie stosuje się do małych barów i kawiarenek prowadzonych przez ich właścicieli, którzy nie zatrudniają personelu.