PolskaPozwolili Cimoszewiczowi głosować "za"

Pozwolili Cimoszewiczowi głosować "za"

Klub SLD udzielił zgody marszałkowi
Sejmu Włodzimierzowi Cimoszewiczowi, aby głosował "za"
samorozwiązaniem Sejmu. Pozostali posłowie Sojuszu mają być
przeciwko skróceniu kadencji Sejmu. Głosowanie w Sejmie odbedzie się w
czwartek.

04.05.2005 | aktual.: 04.05.2005 18:34

Mimo braku "dyspensy" klubowej za samorozwiązaniem chce też głosować inny poseł SLD - minister rolnictwa Wojciech Olejniczak. Możliwe, że "za" opowie się też szef MSWiA Ryszard Kalisz. Waha się poseł Jerzy Szteliga.

Jak powiedział szef SLD Krzysztof Janik po posiedzeniu klubu, zgodę na głosowanie za samorozwiązaniem Sejmu otrzymał tylko Cimoszewicz. Reszta klubu, jak zaznaczył, zachowa się odpowiedzialnie i ponownie przemyśli swoją decyzję.

Cimoszewicz wielokrotnie mówił, że opowiada się za skróceniem kadencji Sejmu tak, aby wybory odbyły się w czerwcu. Jednak pod koniec stycznia Rada Krajowa Sojuszu opowiedziała się za przeprowadzeniem wyborów parlamentarnych w konstytucyjnym, jesiennym terminie. Również po tej decyzji partii Cimoszewicz powtórzył, że będzie za samorozwiązaniem Sejmu.

Oficjalnie zgodę (na głosowanie za wnioskiem o samorozwiązanie Sejmu) dostał tylko Cimoszewicz- poinformował sekretarz klubu Sojuszu Wacław Martyniuk, po posiedzeniu klubu SLD. Marszałek zwrócił się do klubu, a klub mu udzielił tej zgody. Marszałek, mimo że jest członkiem klubu, jest drugą osobą w państwie, więc w stosunku do marszałka nie można stosować normalnych reguł, zasad postępowania jak wobec każdego posła klubu - argumentował Martyniuk.

Jak dodał, regulamin zakłada, że jest tak zwana "jednolitość głosowania". W momencie, kiedy podejmuje się decyzję, jak głosować w jakiejś sprawie, to jest decyzja obowiązująca dla wszystkich - wyjaśnił Martyniuk.

Będę głosował za samorozwiązaniem Sejmu - powiedział dziennikarzom Olejniczak. Trzeba dotrzymywać słowa, obietnic - zaznaczył. Według niego, czwartkowe głosowaniepowinno być wolne od jakiegokolwiek nacisku. Z kolei Kalisz, pytany jak będzie głosował, odparł jedynie: Dowiecie się jutro.

Zdaniem szefa SLD Józefa Oleksego, Olejniczak ma swoje argumenty przemawiające za skróceniem kadencji. Oleksy potwierdził, że Kalisz też chce głosować za samorozwiązaniem. Ale być może jeszcze to obaj rozważą - dodał.

Szteliga powiedział, że waha się. Mam dylemat. Cały czas uważałem, że powinniśmy głosować za przyspieszonymi wyborami. Ale brakuje nam czasu na rozmowy z drugą częścią lewicy, czyli SdPl - argumentował. Według niego, Józef Oleksy zmarnował wszystkie te miesiące, od kiedy stoi na czele partii.

Dziennikarze wskazywali, że Szteliga mógł również, jak Cimoszewicz, poprosić o zgodę. Trudno porównywać szeregowego, prowincjonalnego posła Jerzego Szteligę z Włodzimierzem Cimoszewiczem - odparł opolski poseł.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)