Pozwał Dudę, teraz się wycofuje. "Nie ma to sensu"
Mieszkaniec Śląska Gerard Weychert domagał się przeprosin od Andrzeja Dudy za naruszenie praworządności. Sprawa nie miałaby jednak finału przed końcem kadencji głowy państwa. W związku z tym mężczyzna postanowił wycofać pozew.
Co musisz wiedzieć?
- Gerard Weychert w 2020 roku pozwał Andrzeja Dudę za "naruszenie zasad praworządności".
- Sądy sprawę spychały. Sąd apelacyjny poinformował, że jedno z odwołań Weycherta przeanalizuje dopiero po sierpniu 2025 roku.
- W związku z tym mieszkaniec Śląska postanowił wycofać pozew.
Gerard Weychert to mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju, który w lipcu 2020 roku pozwał prezydenta Andrzeja Dudę za naruszenie zasad praworządności. Domagał się 5 tys. zł zadośćuczynienia na cele społeczne oraz opublikowania przeprosin. Chciał też, by sąd zakazał Dudzie "dokonywania jakichkolwiek dalszych zachowań, które naruszałyby zasady demokratycznego państwa prawa, z jednoczesnym zobowiązaniem do podejmowania działań zmierzających do ochrony porządku konstytucyjnego w Rzeczpospolitej".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ministerstwo podzielone. "Negatywnie oceniam to, co zrobiła Mucha"
Weychert jako przykładu naruszenia praworządności wymieniał m.in. kryzys wokół Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa, czy też tworzenie przepisów negujących niezależność sądownictwa. Jako świadków w procesie przeciwko prezydentowi wskazał wszystkich byłych prezesów Trybunału Konstytucyjnego.
Trudna droga po sądach
Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Rybniku, ale pozew odrzucono, gdyż uznano, że prezydent jest poza jurysdykcją sądów powszechnych. Weychert złożył apelację i przyznano mu rację.
W 2021 roku pozew trafił do Sądu Okręgowego w Warszawie. Termin rozpoczęcia procesu przesunięto na maj 2024 roku. Sąd oddalił wówczas powództwo.
Weychert ponownie decyzję zaskarżył, ale do tej pory sąd nie wyznaczył terminu rozpoznania apelacji. Przekazano, że nie będzie to możliwe przed sierpniem 2025 roku, a więc przed zakończeniem drugiej kadencji Andrzeja Dudy.
Weychert wycofuje pozew
Jak informuje "Gazeta Wyborcza", Weychert postanowił więc wycofać pozew. Stwierdził bowiem, że skoro Andrzej Duda nie będzie już prezydentem, to "sprawa nie ma sensu".
- A przecież Karol Nawrocki jako prezydent elekt jeszcze nie złamał zasad praworządności. Dlatego rezygnuję z przeprosin i wycofuję pozew - stwierdził.
Czytaj więcej:
Źródło: "Gazeta Wyborcza"