Poznańscy radni - biedni studenci i prawdziwe krezusy
W Radzie Miasta Poznania zasiadają zarówno osoby, które deklarują brak jakichkolwiek oszczędności i majątku, jak i bogacze posiadający kilka samochodów. Sprawdziliśmy ich oświadczenia majątkowe. I dowiedzieliśmy się , że jeden z radnych zarobił fortunę w teleturnieju „Jaka to melodia?”.
12.01.2015 | aktual.: 12.01.2015 13:58
Zgodnie z obowiązującym prawem członkowie Rady Miasta Poznania wybrani w jesiennych wyborach samorządowych mają 30 dni od dnia zaprzysiężenia na złożenie swoich oświadczeń majątkowych. Są zobowiązani do wykazania w nich zgromadzonych przez siebie środków pieniężnych, papierów wartościowych, posiadanych nieruchomości oraz mienia ruchomego o wartości większej niż 10 tys. zł, a także źródeł i wysokości swoich zarobków w minionym roku.
Z grona wszystkich poznańskich radnych oświadczenia nie złożył jedynie Jakub Jędrzejewski, który jednak już po wyborach objął urząd wiceprezydenta Poznania i ma więcej czasu na dostarczenie dokumentu.
Najbogatsi i najbiedniejsi radni
Z lektury złożonych oświadczeń wynika, że największymi krezusami w Radzie Miasta są Hubert Świątkowski z Platformy Obywatelskiej oraz Halina Owsianna z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Pierwszy z nich ma na koncie 29 tys. zł oszczędności, a do tego aż 450 tys. zł ulokowanych w funduszach inwestycyjnych, a także polisę na życie o wartości 36 tys. zł. Na jego majątek składa się także dom o powierzchni 366 m kw. o wartości 1,7 mln zł.
Radna SLD nie ma tak wysokich oszczędności jak Świątkowski, ale za to jest właścicielką kamienicy o wartości 8 mln zł, jest też współwłaścicielką mieszkania o wartości 250 tys. zł, a sama mieszka w domu męża wartym 3 mln zł.
O takich oszczędnościach mogą tylko pomarzyć m.in. radni Tomasz Lipiński i Maria Lisiecka-Pawełczak z PO, którzy w oświadczeniach zadeklarowali brak jakichkolwiek oszczędności, nieruchomości czy innego majątku ruchomego o wartości wyższej niż 10 tys. zł. Szczególnie osobliwy jest tutaj przypadek Lipińskiego, który zadeklarował, że prowadzi działalność gospodarczą, ale z tego tytułu nie osiągnął w minionym roku jakiegokolwiek dochodu, a jedyne jego zarobki w 2014 r. to niespełna 26 tys. zł diety radnego.
Kto ma harleya, a kto drogi zegarek?
A jakimi samochodami jeżdżą poznańscy radni? Tutaj też najbardziej imponująco prezentuje się garaż Huberta Świątkowskiego, gdzie stoją jeep grand cherokee z 2006 r., volkswagen sharana z 2013 r., opel meriva z 2003 r. i wzięty w leasing harley davidson sportster z 2012 r.
Oplem insignia z 2014 r. wartym ok. 80 tys. zł jeździ też Wojciech Kręglewski, ale jak zaznaczył, to auto służbowe. W zeszłym roku nowe auto (jeepa renegade)
kupiła też Halina Owsianna.
Innym niż samochód majątkiem ruchomym zadeklarowanym w oświadczeniach majątkowych pochwaliła się tylko Halina Owsianna, która wymieniła biżuterię, dzieła sztuki, antyki i trzy zegarki naręczne. Naukę z przypadku ministra Sławomira Nowaka wziął też Hubert Świątkowski, który w oświadczeniu zadeklarował posiadanie zegarka marki Zenith El Primero Chronomaster (wartość rynkowa ok. 16 tys. zł).
Kto zarabia na uczelni, a kto w teleturnieju?
A gdzie pracują poznańscy radni? To przede wszystkim pracownicy naukowi (m.in. Zbyszko Górny, Ewa Jemielity, Janusz Kapuściński, Dominika Król, Antoni Szczuciński, Hubert Świątkowski), nauczyciele (Joanna Frankiewicz, Michał Grześ), prawnicy (Michał Boruczkowski, Tomasz Lewandowski). Część radnych zarabia jako członkowie rad nadzorczych i spółek handlowych – np. Wojciech Kręglewski z tego tytułu zarobił w minionym roku 240 tys. zł. Sporo w minionym roku zarobili także Dariusz Jaworski i Tomasz Kayser – z pensji wiceprezydentów Poznania na ich konta wpłynęło po ponad 170 tys. zł.
Stałym źródłem dochodu w minionym roku 24-letniego Tomasza Wierzbickiego było stypendium UAM (2700 zł). Oprócz tego młody radny w 2014 r. zarobił jeszcze 3,5 tys. zł na umowach o dzieło.
Najbardziej oryginalnym źródłem dochodów może pochwalić się najmłodszy radny – 23-letni Mateusz Rozmiarek, który w minionym roku zarobił ponad 70 tys. zł, wygrywając kilka edycji teleturnieju „Jaka to melodia?”, gdzie dodatkowo wygrał także samochód marki Renault Megane warty 56 tys. zł.