Poznańscy politycy PiS nie pójdą za Jurkiem
Poznańscy politycy związani od lat z Markiem Jurkiem pozostają w szeregach Prawa i Sprawiedliwości. Decyzja taka została podjęta na nieformalnym spotkaniu kilku poznańskich działaczy ze środowiska dawnego ZChN i Przymierza Prawicy - dowiedziało się Radio Merkury.
21.04.2007 | aktual.: 21.04.2007 18:30
Nie była to łatwa decyzja - przyznał poseł Filip Libicki. Powiedział, że jego kolegów i jego z Markiem Jurkiem przez ostatnich blisko 20 lat wiązały nie tylko poglądy, ale i relacje przyjacielskie.
Poseł Libicki uważa, że z politycznego punktu widzenia postulaty, które są jemu, jego politycznym przyjaciołom z Wielkopolski i marszałkowi Jurkowi można realizować w ramach szerokiego obozu prawicy, czyli w ramach PiS.
Marek Jurek działalność polityczną rozpoczynał w latach osiemdziesiątych w poznańskiej opozycji. Od tamtych czasów związany był między innymi z obecnym eurodeputowanym PiS Marcinem Libickim, ojcem Filipa. Na początku lat 90. obaj tworzyli lokalnie Zjednoczenie Chrześcijańsko-Narodowe, a następnie Przymierze Prawicy. Działacze tych partii połączyli się później z partią braci Kaczyńskich tworząc Prawo i Sprawiedliwość.