WAŻNE
TERAZ

Tajne posiedzenie w Sejmie. Wiemy, jaki temat chce poruszyć premier

Ubranie ciała wyłowionego we Wronkach wskazuje na zaginioną z Obornik

• Pojawiły się nowe informacje dotyczące identyfikacji zwłok kobiety, które w środę wyłowiono z Warty we Wronkach
• Najprawdopodobniej nie jest to Ewa Tylman, ale Daria D., która zaginęła na początku marca
• Ubranie denatki zgadza się z opisem rodziny
• Kobieta miała podobną sylwetkę do zaginionej w listopadzie Ewy Tylman, której zwłok cały czas nie udało się odnaleźć

Obraz
Źródło zdjęć: © FotoRobert.com.pl | Robert Deska
Zenon Kubiak

Gdy w środę późnym popołudniem policja potwierdziła, że we Wronkach wyłowiono z Warty zwłoki kobiety, które płynęły wraz z nurtem, natychmiast pojawiły się podejrzenia, że może to być Ewa Tylman - 26-latka, której poszukiwania trwają już od pół roku, a której ciało - według śledczych - ma znajdować się właśnie w tej rzece.

Szybko pojawiły się jednak wątpliwości, czy wyłowione z rzeki zwłoki to rzeczywiście Ewa Tylman. Stan rozkładu ciała sugerował, że musiało znajdować się w wodzie znacznie krócej niż blisko 6 miesięcy, które minęły od zaginięcia 26-latki. Poza tym, wyłowiona z wody denatka miała na sobie inne ubranie.

- Nic nie jest oczywiste. Sprawdzamy wszystkie zaginięcia kobiet zgłoszone policji w ostatnim czasie - informował wieczorem Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.

W czwartek rano Wirtualna Polska przypominała, że na początku marca w Obornikach, a więc w mieście oddalonym o 30 km od Wronek, przez które także przepływa Warta, zaginęła Daria D. 41-latka - podobnie jak Ewa Tylman - była brunetką i również miała ok. 165 cm wzrostu. Na to, że to właśnie jej ciało znaleziono w Warcie wskazują również inne czynniki.

- Rzeczy, w które ubrana była denatka zostały wstępnie rozpoznane przez osobę bliską zaginionej w okolicach Obornik. W tej chwili to najbardziej prawdopodobna hipoteza - powiedział Radiu Merkury Michał Franke, szef Prokuratury Rejonowej w Szamotułach.

Ciało musi jednak jeszcze zidentyfikować rodzina kobiety.

- Do tej pory nikomu nie okazywano ciała - mówi Wirtualnej Polsce Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji. - Cały czas bierzemy pod uwagę kobiety, które zaginęły - wśród nich jest zaginiona z Obornik - dodaje.

W piątek w Poznaniu ma odbyć się sekcja zwłok. Zaplanowano ją na godzinę 12.00.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Niemieckie Eurofightery w Malborku. To odpowiedź Bundeswehry
Niemieckie Eurofightery w Malborku. To odpowiedź Bundeswehry
Afera korupcyjna w UE. Była wiceszefowa KE rezygnuje ze stanowiska
Afera korupcyjna w UE. Była wiceszefowa KE rezygnuje ze stanowiska
Nie żyje Leszek Gierszewski, założyciel firmy Drutex
Nie żyje Leszek Gierszewski, założyciel firmy Drutex
Nawet 14 stopni na termometrach. Idzie ocieplenie
Nawet 14 stopni na termometrach. Idzie ocieplenie
Tajne przemówienie Tuska w Sejmie. Wiemy, czego może dotyczyć
Tajne przemówienie Tuska w Sejmie. Wiemy, czego może dotyczyć
Miał wspierać Ukrainę. Rosyjski fizyk spędzi lata w kolonii karnej
Miał wspierać Ukrainę. Rosyjski fizyk spędzi lata w kolonii karnej
Ponura prognoza. Dmytro Kuleba zaniepokojony perspektywami dla Ukrainy
Ponura prognoza. Dmytro Kuleba zaniepokojony perspektywami dla Ukrainy
"Wielki Bu" chciał wyjść na wolność. Jest decyzja sądu
"Wielki Bu" chciał wyjść na wolność. Jest decyzja sądu
Biedronka rozdaje pracowniom świąteczne vouchery. Kwoty robią wrażenie
Biedronka rozdaje pracowniom świąteczne vouchery. Kwoty robią wrażenie
Nauczyciel miał obrażać, a uczniowie bić Ukraińców. Wstrząsająca historia ze Słupska
Nauczyciel miał obrażać, a uczniowie bić Ukraińców. Wstrząsająca historia ze Słupska
Tajne obrady Sejmu ws. bezpieczeństwa. Szef MON zabrał głos
Tajne obrady Sejmu ws. bezpieczeństwa. Szef MON zabrał głos
Ekstremalne mrozy w Rosji. Zimniej niż na Antarktydzie
Ekstremalne mrozy w Rosji. Zimniej niż na Antarktydzie