Tajemnica zbrodni rozwiązana? Prokuratura stawia zarzut sprzątaczce

Zabójstwa popełnione były w tym samym mieście, w 2012 i 2013 roku. Dzieli je 9 miesięcy. Łączy jednak podejrzana sprawczyni. Głównymi dowodami są odcisk palca i ślad DNA.

82-letnia Łucja, właścicielka połowy bliźniaka przy ul. Nałęczowskiej w poznańskiej dzielnicy Podolany została zabita w marcu 2013 roku. Ciało starszej pani leżało w zamkniętej na klucz piwnicy. Kobieta miała połamane żebra i mostek. Sprawca użył młotka i siekiery.

Kilka miesięcy wcześniej na osiedlu Wichrowe Wzgórza w Poznaniu zabita została 81-letnia Janina. Jej ciało w czerwcu 2012 roku w mieszkaniu na 14. piętrze wieżowca znaleźli opiekunowie, którzy regularnie odwiedzali seniorkę. Mieszkanie było zamknięte, nie było śladów włamania. Kobieta miała zadane nożem liczne rany kłute.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W obu przypadkach z mieszkań seniorek zginęły pieniądze i biżuteria. Wszystko wskazywało na to, że obie ofiary nawet się nie broniły. Nie spodziewały się tego brutalnego, zbrodniczego ataku.

Nie było podstaw do oceny, że obie zbrodnie są ze sobą powiązane. Śledztwa zostały umorzone z powodu niewykrycia sprawcy.

Jednak do tych bezkarnych zabójstw wrócili niedawno policjanci z Archiwum X, komórki powołanej do ponownego badania niewyjaśnionych spraw sprzed lat. Jak poinformowała w poniedziałek policja, funkcjonariusze zajmujący się analizą tych dwóch poznańskich spraw przeprowadzili weryfikację śladów zabezpieczonych na miejscach zbrodni.

Czytaj też: Nieudany napad na kantor w Szczecinie. Finał akcji policji

Policjantom pomógł komputerowy system identyfikacji odcisków palców o nazwie AFIS. Na podstawie analiz doszli oni do wniosku, że związek z zabójstwami może mieć 54-letnia Małgorzata R., mieszkanka Suchego Lasu matka trojga dzieci.

Jej odciski znalazły się w policyjnych archiwach, ponieważ kobieta miała kiedyś sprawę o kradzieże w mieszkaniach, w których sprzątała. Nie miała zleceń związanych z mieszkaniami denatek, jednak obydwie znała.

O swoich ustaleniach policjanci z Archiwum X poinformowali Prokuraturę Okręgową w Poznaniu. Dowodem, który połączył Małgorzatę R. z zabójstwem, były nie tylko odciski palców, ale także DNA pozostawione na odzieży zamordowanej seniorki.

Przeczytaj również: Odkrycie szkieletów w gminie Dębowa Kłoda. Możliwe ślady żołnierzy KOP

Prokuratura zarzuca 54-latce zamordowanie dwóch kobiet ze szczególnym okrucieństwem i z motywacji "zasługującej na szczególne potępienie". Grozi jej za to dożywocie.

Została zatrzymana w zeszłym tygodniu. Sąd aresztował ją na trzy miesiące. Nie przyznała się do winy.

Źródło: policja.pl, "Gazeta Wyborcza"