Protest rodziców uczniów szkół muzycznych w Szczecinie i Poznaniu

Pod hasłem "Przerwa na ratowanie muzyki" protestowali rodzice uczniów ze szkół muzycznych w Szczecinie i Poznaniu

Rady rodziców sprzeciwiają się reformie oświaty, która zakłada zachowanie 6-letniego systemu kształcenia w szkołach artystycznych

Minister kultury Piotr Gliński
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

W południe uczniowie Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I stopnia w Szczecinie grali na instrumentach i śpiewali kolędy przy otwartych oknach. W ten sposób 450 dzieci wzięło udział w proteście pod hasłem "Przerwa na ratowanie muzyki". Ich rodzice manifestowali pod budynkiem szkoły, trzymając transparenty: "Nie wyrzucajcie nas poza pięciolinię", "Mali artyści chcą mieć równe szanse", "Obejmijcie nas reformą 8+4".

- Protestujemy przeciwko zapowiedzi Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, która dotyczy utrzymania trybu 6-letniego dla szkół artystycznych - powiedziała w rozmowie z mediami Dominika Jackowski, organizatorka szczecińskiego protestu rodziców.

- Dla naszych dzieci oznacza to, że po VI klasie ci, którzy nie będą chcieli kontynuować nauki w szkole muzycznej II stopnia, będą musieli szkołę opuścić i poszukać sobie miejsca w rejonowej szkole podstawowej na okres 2 lat. Wiemy, że tego typu zmiany nie wpłyną dobrze, zwłaszcza tuż przed egzaminami do liceów. Pozostawienie naszych szkół jako szkół 6-letnich odbiera naszym dzieciom szansę na wybór najlepszych liceów. Będzie to dla nich nienaturalne przerwanie nauki, klasy będą rozbijane - zaznaczyła. Jak dodała, sytuacja dotyczy ok. 50 proc. uczniów, którzy nie decydują się kontynuować edukacji w szkole muzycznej II stopnia.

- Apelujemy do ministra Glińskiego: obejmijcie reformą edukacji nasze ogólnokształcące szkoły muzyczne. Chcemy być szkołami 8-letnimi, skończyć szkołę w 8. klasie i móc zdawać egzaminy do szkół średnich - wyjaśniała Jackowski.

Rodzice szkół muzycznych od tygodnia wysyłają w tej sprawie listy i maile do urzędników Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. - Do tej pory nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Udało nam się uzyskać odpowiedź rzecznika praw obywatelskich, który popiera nasze stanowisko i przytacza argumenty, że proponowane zmiany nie są niczym dobrym dla dzieci. Pod listami otwartymi podpisało się bardzo dużo artystów i polityków. Na 12 grudnia są organizowane konsultacje z dyrektorami szkół w Warszawie, ale z radami rodziców nikt nie rozmawia - zaznaczyła organizatorka szczecińskiego protestu.

- Ratujmy naszych przyszłych artystów. To nasze dzieci będą przechodziły stresy i będą miały problemy ze znalezieniem nowej szkoły - zaznaczył Mieczysław Wędykowski, jeden z protestujących w Szczecinie ojców.

- Protest to inicjatywa rady rodziców naszej szkoły, którzy nie zgadzają się ze wstępnymi decyzjami ministerstwa. Rodzice są ważnym ciałem w szkole i mają do tego prawo - powiedziała dyrektor Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej w Szczecinie Katarzyna Dziurdzikowska. Według niej, zachowanie dotychczasowego 6-letniego systemu kształcenia nie jest pozytywnym rozwiązaniem dla szkoły, gdyż może to oznaczać mniejszy nabór dzieci w kolejnych latach.

Obawy te potwierdzają rodzice, mówiąc, że niewprowadzenie reformy może oznaczać zmniejszenie zainteresowania szkołami muzycznymi, mniejszą liczbę uczniów, a nawet może grozić zamknięciem placówek.

Protest odbył się również w Poznaniu. W Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej I stopnia nr 2 uczniowie poszczególnych klas w ramach protestu koncertowali w czwartek na przerwach. Wcześniej rodzice uczniów wystąpili z petycją do min. Glińskiego.

"Będziemy mieli duże problemy"

- Uważamy, że będziemy mieli duże problemy w związku z innym procesem kształcenia w szkołach ogólnokształcących i innym w ogólnokształcących szkołach artystycznych - tak uważają i rodzice i nauczyciele. Rodzice pisali prośbę do min. Glińskiego, uważając, że odmienne traktowanie dzieci w szkołach artystycznych nie będzie miało dobrego efektu - powiedział PAP dyrektor placówki Jacek Fokt.

Jak dodał, po niedzieli wybiera się do Warszawy na spotkanie dyrektorów szkół z dyrektorem departamentu szkolnictwa artystycznego w resorcie kultury.

- Czujemy się trochę za mało poinformowani w kwestii planów ministerstwa. Mam nadzieję, że w Warszawie dowiem się więcej i będę się mógł podzielić tą wiedzą z nauczycielami - powiedział.

W poznańskiej placówce w siedmiu oddziałach uczy się ponad 170 uczniów, szkoła zatrudnia 67 osób, w tym 54 nauczycieli.

W środę Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zapowiedziało, że szkoły muzyczne I i II stopnia zachowają dotychczasowy 6-letni system kształcenia; przewidziany jest 5-letni okres przejściowy dla szkół muzycznych I stopnia.

W okresie przejściowym przez pięć lat uczniowie, którzy po VI klasie szkoły I stopnia nie zdecydują się na naukę w szkole II stopnia, będą mogli dokończyć naukę w klasie VII i VIII bez konieczności zmiany szkoły.

Obecnie kształcenie w szkołach muzycznych jest podzielone na dwa etapy 6-letnie. Pierwszy obejmuje szkołę muzyczną I stopnia, w której nauka trwa 6 lat, czyli tyle, co w szkole podstawowej. Drugi etap to szkoła muzyczna II stopnia, która również trwa 6 lat, czyli tyle, co nauka w gimnazjum i liceum ogólnokształcącym. Uczniowie mogą się kształcić w szkołach muzycznych na dwa sposoby. Większość uczy się w szkołach ogólnokształcących, a po lekcjach uczęszcza do szkół muzycznych. Pozostali uczniowie - ok. 8 tys. osób w 47 szkołach w całym kraju - chodzą do szkół, w których realizują równocześnie materiał szkoły ogólnokształcącej i szkoły muzycznej.

Z danych przekazanych przez resort kultury wynika, że szkoły muzyczne pierwszego stopnia łączące edukację ogólną z muzyczną kończy rocznie 1000-1200 uczniów, ponad połowa z nich - 700-800 uczniów - decyduje się na dalszą naukę w szkole muzycznej II stopnia.

Inaczej te proporcje rozkładają się w odniesieniu do szkół muzycznych, w których zajęcia odbywają się po lekcjach w szkole ogólnokształcącej. W skali kraju w takich szkołach I stopnia uczy się 35-40 tys. uczniów. Naukę w szkołach II stopnia kontynuuje tylko 12 tys. osób.

Zgodnie z rządowymi projektami ustaw: Prawo Oświatowe i Przepisy wprowadzające Prawo Oświatowe, w miejsce obecnie istniejących typów szkół mają powstać 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letnie liceum ogólnokształcące, 5-letnie technikum i dwustopniowe szkoły branżowe. Zmiany mają rozpocząć się od 1 września 2017 r. Nad projektami pracuje Sejm.

PAP, oprac. Adam Przegaliński

Zobacz też: "W sprawie ekshumacji musimy być przygotowani na skandale"

Wybrane dla Ciebie

Tragiczny wypadek motocykla. Nie żyje 18-letnia pasażerka
Tragiczny wypadek motocykla. Nie żyje 18-letnia pasażerka
Niezidentyfikowany obiekt spadł na Lubelszczyźnie
Niezidentyfikowany obiekt spadł na Lubelszczyźnie
Tragedia na drodze. Rowerzysta zginął pod kołami pijanego kierowcy
Tragedia na drodze. Rowerzysta zginął pod kołami pijanego kierowcy
Areszt dla 17-latka po ataku nożem w Pasłęku
Areszt dla 17-latka po ataku nożem w Pasłęku
Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień