Poważny wypadek podróżników z Polski w Wietnamie. Poznań walczy o ich zdrowie i powrót

Wybrali się w kolejną podróż życia. Tym razem mieli poznać Wietnam i Laos. W wietnamskim Thai Hoa w ich motocykl wjechała ciężarówka. Przeszli poważne operacje. Patryk ma amputowaną nogę, a Renia roztrzaskaną stopę. Przyjaciele i rodzina błagają o pomoc w sprowadzeniu pary do rodzinnego Poznania i wsparcie leczenia.

Koszmarny wypadek drogowy w Wietnamie spowodował poważny uszczerbek zdrowia obojga podróżników z Poznania. Rodzina i znajomi walczą o sprowadzenie Reni i Patryka do kraju i rehabilitację
Koszmarny wypadek drogowy w Wietnamie spowodował poważny uszczerbek zdrowia obojga podróżników z Poznania. Rodzina i znajomi walczą o sprowadzenie Reni i Patryka do kraju i rehabilitację
Źródło zdjęć: © zrzutka.pl

03.05.2023 15:26

"Kochają podróżować, wyprawę planowali długo" - napisali bliscy Renaty i Patryka, czyli - dla znajomych - Reni i Pacia. 14 kwietnia sympatyczna para jechała na motocyklu ulicami wietnamskiego miasta Thai Hoa. Cudem przeżyli zderzenie z rozpędzoną ciężarówką.

Renia i Paciu zostali przewiezieni przez taksówkarza do miejscowego szpitala. Stamtąd, już transportem medycznym, pojechali przetransportowano placówki medycznej w większym mieście Vinh.

Przeszli skomplikowane operacje. "Renata ma strzaskaną stopę, konieczna była jej rekonstrukcja oraz wstawienie śrub. Lekarze poinformowali też o częściowym ubytku skory na stopie. Patryk natomiast musiał mieć amputowaną stopę, po której to przeszedł operacje przeszczepu skory, a następnie zabieg wycięcia martwego mięśnia. W związku z tym pojawiły się wysokie gorączki i ryzyko infekcji. Obydwoje nie są w stanie w pełni samodzielnie się poruszać, nie wspominając o powrocie samolotem rejsowym" - napisała Dominika Gajdzińska, organizatorka zbiórki pieniędzy na portalu zrzutka.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dominika tłumaczy, że opieka medyczna w Wietnamie jest specyficzna, wiele zadań pielęgniarskich bierze tam na siebie rodzina, a polscy pacjenci nie mają w pobliżu nikogo bliskiego. Personel szpitala i Wietnamczycy z okolic okazali się niezwykle pomocni - zadbali o komfort podróżników.

Poważny wypadek podróżników z Polski w Wietnamie. Poznań walczy o ich zdrowie i powrót

Pomaga też konsulat. Ale nie ma szans na szybkie sprowadzenie rannych do kraju. Refundacja kosztów z ubezpieczalni odwleka się w czasie, ubezpieczyciel czeka na raporty powypadkowe, a formalności się mnożą.

"Dostaliśmy informacje, że taki raport może przyjść nawet za miesiąc. Biorąc pod uwagę ich stan zdrowia nie możemy tyle czekać i musimy jak najszybciej przetransportować ich do Polski celem dalszej hospitalizacji. Konieczny jest tutaj prywatny transport medyczny z asystą lekarza. Kwotę musimy zebrać jak najszybciej, żeby zapobiec możliwym kolejnym uszczerbkom na zdrowiu, zarówno fizycznym jak i psychicznym - tłumaczy Dominika.

Pieniądze są też potrzebne na rehabilitację poszkodowanej pary i zakup protezy dla Patryka. Bliscy, pomagający Patrykowi i Reni szacują, że muszą nazbierać około 300 tysięcy złotych. Udało się już zgromadzić prawie 82 tysiące.

Rodzina, przyjaciele, znajomi i współpracownicy są pewni, że wielkie serce Reni, pracującej w poznańskim urzędzie i zajmującej się koordynacją pracowni Ładne Rzeczy, pomocnej, wrażliwej na prawa zwierząt i dobro ludzi mieszkanki Poznania spotka się z właściwym rewanżem i w chwili potrzeby uzyska ona wsparcie wielu osób.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
poznanwypadekwietnam
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (509)