Koronawirus. Ewakuacja części pacjentów ze szpitala tymczasowego w Poznaniu

Pacjentów ze szpitala tymczasowego do szpitala miejskiego im. J. Strusia przetransportowano po informacji o problemach technicznych z instalacją tlenową - przekazał Tomasz Stube z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. Redakcja poznańskiej "Wyborczej" przekazała, że przewieziono 12 pacjentów (5 z nich było zaintubowanych).

Urzędnik przekazał, że wdrożono procedury kryzysowe. Wojewoda uruchomił zespoły ratownictwa medycznego.

Bartosz Sobański - rzecznik prasowy MTP Szpitala Klinicznego Przemienienia Pańskiego Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, który odpowiada za szpital tymczasowy, przekazał, że decyzję o przetransportowaniu pacjentów podjęto w związku z "wątpliwościami dotyczącymi sprawności instalacji tlenowej".

Sobański zaznaczył, że wszyscy pacjenci, którzy przebywają w szpitalu tymczasowym, zostali zabezpieczeni.

W transporcie pacjentów i zabezpieczeniu szpitala na MTP brały udział zespoły ratownictwa medycznego oraz strażacy.

Szpital tymczasowy w Poznaniu aktualnie dysponuje 272 miejscami dla pacjentów covidowych. We wtorek w placówce zajętych było 258 łóżek. 17 pacjentów podłączonych było do respiratorów. Ta placówka medyczna w razie potrzeby może zostać rozbudowana. Wtedy łącznie będzie mogła przyjąć 500 chorych.

Wielkopolski Urząd Wojewódzki przekazał, że przywrócono pełne działanie instalacji tlenowej w szpitalu tymczasowym na Międzynarodowych Targach Poznańskich.

"Zdaniem dyrektora szpitala, sytuacja jest stabilna i nie zachodzi konieczność dalszych transportów chorych. W sumie do szpitala miejskiego im. J. Strusia przetransportowanych zostało 12 pacjentów" - przekazał Tomasz Stube.

Lokalny portal epoznan.pl, przekazał, że w szpitalu tymczasowym nie doszło do awarii. Według ich nieoficjalnych informacji "po prostu się skończył tlen - nikt go nie zamówił".

Tych doniesień nie potwierdził Stube. "Na pewno wojewoda zażąda pisemnych informacji oraz dokładnego raportu. Ta sprawa będzie weryfikowana przez zespół zarządzania kryzysowego" - przekazał i dodał, że na pewno tlen był dostarczony w mniejszych ilościach.

"Na pewno doszło do zakłóceń w dostawach tlenu po informacji, którą przedstawił dyrektor szpitala – o awarii i problemach związanych z ciśnieniem w instalacji tlenowej w jednej z hal" – wyjaśnił urzędnik.