Do prezydenta Poznania przyszli "kolesie" po nowe stanowiska

Grupa happenerów w koszulkach z napisami "kolesie" pojawiła się w Urzędzie Miasta, domagając się od prezydenta Poznania załatwienia im stanowisk w radach nadzorczych.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP | Zenon Kubiak
Zenon Kubiak

W czwartkowe południe w Urzędzie Miasta Poznania przy placu Kolegiackim pojawiła się kilkuosobowa grupa osób w koszulkach z napisami „koleś”.

- Przyszliśmy do prezydenta Poznania, bo słyszeliśmy, że załatwia pracę kolesiom, a my jesteśmy kolesie – wyjaśniali, zapewniając, że mają wszystkie niezbędne kompetencje. – Proszę popatrzeć na kolegę, który nawet ćwiczył poszerzanie pleców, bo wiemy, że aby dostać dobrą pracę, trzeba mieć szerokie plecy – wskazywali.

„Kolesie” zapewniali, że są gotowi przyjąć każdą atrakcyjną posadę np. w radach nadzorczych którejś z miejskich spółek, chociaż mają już kilka wcześniej upatrzonych.

- Ja bym chciał w sporcie robić. Jeżdżę na rowerze, więc chyba się nadaję nie? – przekonywał jeden z happenerów.

- A ja ostatnio trochę kaszlę, więc służbą zdrowia mógłbym się zająć. Jakby co to rękę mam sprawną i cały czas mogę podpisywać, co będzie trzeba – dodał drugi.

- Ja myślałem o kulturze, ale w kulturze to raczej nie ma dużych pieniędzy, nie? – zastanawiał się trzeci.

„Kolesie” mieli też profesjonalnie przygotowane CV, w których chwalili się takimi umiejętnościami jak dyskrecja, koleżeńskość i umiejętność dostosowania się, a także ukończeniem szkolenia pt. „Właściwy człowiek na właściwym miejscu”.

Z takimi dokumentami udali się do gabinetu prezydenta Poznania, ale w sekretariacie poinformowano ich, że Jacka Jaśkowiaka nie ma, ponieważ przebywa w Kopenhadze.

- W Kopenhadze? Aha, czyli pojechał do swoich, jeszcze wyższych kolesi – wywnioskowali happenerzy, którzy ostatecznie zostawili swoje CV w sekretariacie.

Happening pod hasłem „Koleś kolesiowi kolesiem” zorganizowała grupa Circus Ferus, a pretekstem było ostatnie zamieszanie wokół Jakuba Jędrzejewskiego, który w związku z podejrzeniem o nieścisłości w czasach, gdy był prezesem spółki Szpitale Wielkopolski, został poproszony przez prezydenta Poznania o dymisję ze stanowiska swojego zastępcy. Jednocześnie Jacek Jaśkowiak podpisał nominację dla Jędrzejewskiego na stanowisko w radzie nadzorczej MPK.

Grupa Circus Ferus podobne działania wymierzone we władze Poznania przeprowadzała także w czasach, gdy prezydentem miasta był Ryszard Grobelny, m.in. zorganizowała akcję pod hasłem „Zgol wąsa Poznaniowi”.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Poranek Wirtualnej Polski. Prezydent wetuje ustawy. Co dalej?
Poranek Wirtualnej Polski. Prezydent wetuje ustawy. Co dalej?
Wielka akcja wymierzona w pedofilów. Zatrzymano ponad 100 osób
Wielka akcja wymierzona w pedofilów. Zatrzymano ponad 100 osób
Cztery kwestie na stole. Trump będzie musiał podjąć decyzję ws. wojny
Cztery kwestie na stole. Trump będzie musiał podjąć decyzję ws. wojny
Pomysł Tuska nie podoba się Polakom. Większość jest przeciw
Pomysł Tuska nie podoba się Polakom. Większość jest przeciw
Głośna promocja pod lupą. Rzeczniczka Praw Dziecka złożyła skargę
Głośna promocja pod lupą. Rzeczniczka Praw Dziecka złożyła skargę
Trzytonowa bomba spadła na Myrnohrad. Trudna sytuacja Ukraińców
Trzytonowa bomba spadła na Myrnohrad. Trudna sytuacja Ukraińców
Stubb o planie pokojowym. "To nie będzie sukces, lecz kompromis"
Stubb o planie pokojowym. "To nie będzie sukces, lecz kompromis"
"Polska dołączy do nas na G20". Rubio odkrywa karty
"Polska dołączy do nas na G20". Rubio odkrywa karty
Działo się w nocy. Ujawniono dyrektywę dla ambasad USA ws. wiz
Działo się w nocy. Ujawniono dyrektywę dla ambasad USA ws. wiz
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał zagrożenie
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał zagrożenie
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył