Poznań: złodziej wyjął łupy w pociągu. Nie wiedział, kto obok niego siedzi
39-letni złodziej, po udanej kradzieży w jednym z centrów handlowych, wsiadł do pociągu i zadowolony wyjął z torby skradziony łup. Miał prawdziwego pecha. Obok niego siedział policjant.
27.01.2019 10:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
39-latek w jednym z poznańskich centrów handlowych ukradł kilka markowych koszulek, spodnie i czapkę. Schował je do torby i uciekł. Wsiadł do pociągu jadącego w stronę Wrześni.
Zadowolony z łupu 39-latek, gdy tylko ruszył pociąg, wyjął z torby skradzione rzeczy i zaczął zdejmować z nich zabezpieczające przed kradzieżą klipsy. Nie zważał przy tym na przyglądającego się mu współtowarzysza podróży. To był błąd. Okazało się, że współpasażer był policjantem po służbie, pracującym na co dzień w Komisariacie Policji Poznań Nowe Miasto.
Policjant, gdy zauważył, co robi 39-latek, natychmiast zorientował się, że ma do czynienia ze złodziejem. Zatrzymał go i powiadomił swoich kolegów.
Na dworzec we Wrześni przyjechał patrol policji, który przejął pechowego złodzieja i przewiózł go na komisariat.
Źródło: poznan.policja.gov.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl