Poznań. Jeden z uczestników maratonu zasłabł. Nie udało się go uratować
W czasie 18. Poznań Maraton, który odbył się w niedzielę zmarł jeden z uczestników sportowej imprezy. Jak informują organizatorzy to drugi taki przypadek w historii tego maratonu.
15.10.2017 | aktual.: 15.10.2017 19:48
Podczas niedzielnego, w którym uczestniczyło ponad 6,5 tysiąca biegaczy, doszło do tragedii - jeden z biegaczy zasłabł ok. dwóch kilometrów przed metą. Pomimo szybkiej reakcji służb medycznych zabezpieczających imprezę, nie udało się go uratować. Mężczyzna zmarł. W tej chwili policja i prokuratura badają okoliczności wypadku.
Jak poinformowała rzecznik zawodów Monika Prendke, zawodnicy startując w maratonie, nie muszą przedstawiać badań lekarskich czy oświadczeń dotyczących stanu zdrowia.
To już drugi przypadek śmierci biegacza w historii poznańskiego maratonu. Pierwszy miał miejsce pięć lat temu, kiedy na trasie 13. edycji tego sportowego wydarzenia zmarł 37-letni mężczyzna.
W zawodach triumfowali Ukrainiec Mykoła Juchimczuk oraz Japonka Haruna Takada. Bieg ukończyło 6378 zawodników. Organizatorzy poinformowali że to rekordowa frekwencja.