PolskaPozew szefowej OZZPiP o podwyżki oddalony

Pozew szefowej OZZPiP o podwyżki oddalony

Sąd Rejonowy we Włocławku oddalił we wtorek powództwo szefowej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, Bożeny Banachowicz, żądającej od dyrekcji miejscowego szpitala ustawowej podwyżki o 203 zł.

12.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Według sądu, ustawa o negocjacyjnym kształtowaniu płac nie wchodzi w zakres prawa pracy.

Banachowicz, która do niedawna pracowała we włocławskim szpitalu (obecnie jest na etacie związkowym) domagała się podwyżki przewidzianej w nowelizacji ustawy o negocjacyjnym systemie kształtowania wynagrodzeń z grudnia zeszłego roku.

Dyrekcja szpitala twierdziła, że sprawę załatwiły podwyżki o ponad 200 zł, które pielęgniarki i położne wywalczyły podczas protestu w listopadzie zeszłego roku i otrzymały w styczniu tego roku wraz z zaległościami za grudzień. Zdaniem przewodniczącej OZZPiP pielęgniarkom należały się dwie podwyżki - wynegocjowana w czasie protestu i ustawowa.

Sąd badał, czy wskazana przez powódkę podstawa prawna żądanie uzasadnia. Ustawa - w ocenie sądu - nie wchodzi w zakres prawa pracy, dlatego też sąd stwierdził, że powódka nie może przed sądem pracy domagać się podwyższenia swego wynagrodzenia w oparciu o powołaną ustawę - uzasadniła wyrok sędzia Małgorzata Paździerska.

Bożena Banachowicz zapowiedziała apelację od wyroku. (an)

służbazdrowiapielęgniarki
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)