Kontrowersje wokół MiG-ów. Jest nowa teoria konfliktu

Borys Budka ujawnił własne podejrzenia dotyczące sporu o informowanie prezydenta o przekazaniu polskich MiG-ów Ukrainie. Polityk sugeruje, że konflikt jest próbą odwrócenia uwagi od innej sprawy.

Karol Nawrocki, W�adys�aw Kosiniak-Kamysz
Pawe� Supernak
apel pami�ci, capstrzyk, cmentarz wojskowy, Kosiniak Kamysz, politycy, polityk, pomnik poleg�ych, pow�zki, prezydent, rozmawia�, rozmawiaj�, rozmowa, wojna polsko-bolszewickaPrezydent Karol Nawrocki i wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, minister MON
Źródło zdjęć: © pap
Barbara Kwiatkowska

Najważniejsze informacje:

  • Prezydent nie miał wiedzy o planach przekazania myśliwców MIG Ukrainie.
  • Zbigniew Bogucki twierdzi, że rząd nie dostarczył pełnych informacji.
  • Borys Budka sugeruje, że konflikt wokół MiG-ów jest przykrywką i ma odwracać uwagę od innej sprawy.

Brutalne pobicie. Wszystko nagrywali telefonem

Niedawne wypowiedzi lidera Koalicji Obywatelskiej Borysa Budki wywołały nowe spekulacje wokół przekazania polskich myśliwców MiG Ukrainie. Na antenie Polsat News, Budka wskazał, że konflikt pomiędzy Pałacem Prezydenckim a rządem może być celową strategią odwracania uwagi od innego problemu wewnętrznego.

Dlaczego doszło do niedoinformowania?

Zdaniem Budki dyskusje na temat MiG-ów i usterek komunikacyjnych na szczytach władzy mogą być próbą zatuszowania wpadki związanej z zasadniczą służbą wojskową. Jednocześnie Zbigniew Bogucki, szef kancelarii prezydenta, stanowczo zaprzeczył. Na antenie radia Wnet powiedział, że w ramach materiałów niejawnych, które są dostarczane do kancelarii, takich informacji nie było.

Co dalej z polskimi MiG-ami?

Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MON, poinformował, że radzieckie myśliwce zbliżają się do końca swojej użyteczności. Zastanawiano się nad możliwością ich wymiany na technologie dronowe z Ukrainą.

Prezydent jednak oświadczył, że "musiało się wkraść jakieś nieporozumienie" i nie był świadomy możliwego przekazania maszyn. Konflikt na linii rząd-prezydent w kwestii komunikacji nadal się zaostrza.

Wiceminister obrony narodowej, Cezary Tomczyk, podkreślił, że Biuro Bezpieczeństwa Narodowego było informowane o temacie, co zostało udokumentowane protokołami. Biuro prezydenta jednak zaznacza, że "dyskusje były pozbawione konkretów", a cała sytuacja nie jest formą rzetelnego przekazywania informacji głowie państwa.

Źródło: Interia

Wybrane dla Ciebie
Dwa projekty rządu trafiły do Nawrockiego. Prezydent zadecydował
Dwa projekty rządu trafiły do Nawrockiego. Prezydent zadecydował
Mińsk pod presją USA. Łukaszenka spotyka się z człowiekiem Trumpa
Mińsk pod presją USA. Łukaszenka spotyka się z człowiekiem Trumpa
Polacy ocenili dwa lata rządów Donalda Tuska. Jest sondaż
Polacy ocenili dwa lata rządów Donalda Tuska. Jest sondaż
Ukraina bliżej UE. Możliwy termin przystąpienia to 2027 rok
Ukraina bliżej UE. Możliwy termin przystąpienia to 2027 rok
Iranka nagrodzona Pokojowym Noblem w areszcie. "Brutalnie zatrzymana"
Iranka nagrodzona Pokojowym Noblem w areszcie. "Brutalnie zatrzymana"
Zepchnął studenta pod pędzący pociąg. Usłyszał wyrok
Zepchnął studenta pod pędzący pociąg. Usłyszał wyrok
Wypadek autobusu na Sadybie. Ulica zablokowana
Wypadek autobusu na Sadybie. Ulica zablokowana
Nowa nazwa CPK. Prezes PiS: "To socjotechnika Tuska"
Nowa nazwa CPK. Prezes PiS: "To socjotechnika Tuska"
Burdy po meczu Legii w Erywaniu. 24 zatrzymanych Polaków
Burdy po meczu Legii w Erywaniu. 24 zatrzymanych Polaków
Białoruś ma uwolnić więźniów. "Oczekujemy na potwierdzenie"
Białoruś ma uwolnić więźniów. "Oczekujemy na potwierdzenie"
Niemcy wzywają ambasadora Rosji. Jest powód
Niemcy wzywają ambasadora Rosji. Jest powód
Polska turystyczną potęgą? Niemcy ostrzegają przed konkurencją
Polska turystyczną potęgą? Niemcy ostrzegają przed konkurencją
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości