Pożegnanie żołnierzy jadących do Iraku
Minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński,
żegnając na lotnisku w Gdańsku-Rembiechowie pierwszą
grupę żołnierzy trzeciej zmiany polskiego kontyngentu wojskowego,
powiedział, że ich misja będzie się już odbywać w innym Iraku,
rządzonym przez obywateli tego kraju.
01.07.2004 | aktual.: 01.07.2004 19:41
Wasza trzecia zmiana udaje się do Iraku, w którym ciągle brakuje bezpieczeństwa, ale Iraku suwerennego, rządzonego przez Irakijczyków, posiadającego realne perspektywy rozwoju. Do kraju, który na oczach świata, dzięki pomocy międzynarodowej społeczności, podnosi się z kolan po latach zniewolenia i przestępczej dyktatury Saddama Husajna, który wkrótce stanie przed irackim trybunałem i odpowie za swoje zbrodnie - powiedział szef MON.
Uroczystość zakłóciła burza. Żołnierze defilowali na płycie lotniska w strugach ulewnego deszczu, a ich najbliżsi schronili się w pobliskim budynku.
Do Iraku udaje się ok. 300 żołnierzy, w tym kilkunastu z Litwy i Łotwy. Ich misja zakończy się w styczniu i lutym przyszłego roku. Trzon ekspedycji stanowią żołnierze z 16. Dywizji Zmechanizowanej w Elblągu.