Pożegnanie z Wyszehradem?
(PAP)
Współpracę w ramach Grupy Wyszehradzkiej także po przystąpieniu jej krajów do Unii Europejskiej zapowiedzieli po szczycie w Budapeszcie prezydenci Węgier, Polski, Słowacji i Czech.
03.11.2003 | aktual.: 03.11.2003 16:52
Według Aleksandra Kwaśniewskiego, "nieco zmieni się formuła i zakres działalności" Grupy.
"Będziemy chcieli nieco zmienić formułę i zakres działalności Wyszehradu, ale powinien on działać dalej, bo jest przydatnym pojazdem, może nam się przydać szczególnie wtedy, kiedy będzie trudniej, a trudne czasy nie są wykluczone" - powiedział Kwaśniewski.
Prezydent RP zapowiedział większą aktywność Grupy w tzw. wymiarze wschodnim polityki Unii. Dotyczyć to ma krajów pozostających poza europejskimi strukturami, m.in. Ukrainy, Białorusi, Mołdawii i krajów bałkańskich.
Wśród "specyficznych" punktów wspólnych działań Grupy Kwaśniewski wymienił m.in. współpracę w ramach uszczelniania granic zgodnie z wymogami z Schengen oraz takie projekty jak budowa dróg, sieci gazowych i energetycznych.
"Wyszehrad żył, żyje i będzie żył po przystąpieniu do Unii" - zadeklarował prezydent Słowacji Rudolf Schuster. "Współpraca wyszehradzka była, jest i będzie w przyszłości" - wtórował mu prezydent Czech Vaclav Klaus.
Grupa Wyszehradzka powstała 15 lutego 1991 r. Jej celem było przede wszystkim połączenie działań członków - Czech, Polski, Słowacji i Węgier - na rzecz integracji z instytucjami europejskimi. Grupa ma charakter nieformalny, ale na spotkaniu w Bratysławie w maju 1999 r. ustalono, że premierzy krajów członkowskich będą spotykać się dwa razy do roku.