Pożegnalne spotkanie gości z Biesłanu z władzami stolicy
W stołecznym Ratuszu odbyło się pożegnalne spotkanie mieszkańców Biesłanu z władzami Warszawy. Grupa 150 biesłańczyków, w tym 65 dzieci, przyjechała do Polski miesiąc temu na zaproszenie prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Goście spędzili w Polsce cztery tygodnie, z czego większość w ośrodku rehabilitacyjno-wypoczynkowym w Mielnie, który należy do władz Warszawy. Uczestniczyli tam m.in. w zabiegach rehabilitacyjnych i konsultacjach lekarskich.
W czasie spotkania w Ratuszu wiceprezydent Robert Draba przekazał na ręce przedstawicieli Domu Polskiego we Władywostoku podarunki, wśród nich polską literaturę i płyty z polskimi nagraniami ludowymi. Dzieci dostały płyty CD ze zdjęciami z pobytu w Mielnie oraz drobne upominki.
W rozmowach z dziennikarzami biesłańczycy podkreślali, że są bardzo wdzięczni władzom miasta. Dzieci opowiadały o swoich wrażeniach z nad morza. Bardzo podobało mi się szczególnie w Mielnie. Spotkaliśmy tam niezwykle dobrych ludzi - powiedziała 15-letnia Kristina.
Będziemy śledzić losy tych osób. Może w przyszłości zaowocuje to jakimiś nowymi pomysłami - powiedział wiceprezydent stolicy.
Grupa ponad 130 osób - 65 dzieci w wieku od siedmiu miesięcy do 16 lat poszkodowanych podczas ubiegłorocznego ataku terrorystycznego na szkołę oraz ich opiekunowie - wraca Biesłanu w poniedziałek.