Pożary w Turcji. Są ofiary śmiertelne. Jest apel MSZ do Polaków
Ogromne pożary wybuchły w południowej Turcji. Ogień pojawił się m.in. w zaludnionych obszarach niedaleko miejscowości turystycznych. Nie żyją cztery osoby. Ewakuowano również kilkadziesiąt wiosek. Polskie MSZ wystosowało apel do Polaków.
Strażak walczy z pożarem (zdjęcie ilustracyjne)
Jak przekazały tureckie media, ogień pojawił się w lasach w pobliżu Manavgat, Alanyi, Adany, Mersin, Bodrum i Marmaris. Zdewastowane zostało wiele domów, pól oraz gospodarstw na wsiach.
- Według wstępnych informacji zginęło 150 sztuk bydła i tysiąc owiec, spalonych jest 600 hektarów gruntów rolnych i 50 hektarów szklarni – przekazał Bekir Pakdemirli, turecki minister rolnictwa.
Ogień pojawił się także w turystycznych miejscowościach. W Bodrum ewakuowano hotel. Aktualnie z pożarami w Turcji walczy ponad 4000 strażaków. Do akcji włączono helikoptery i samoloty - w tym rosyjskie bombowce wodne.
Zobacz też: Ogromne pożary blisko kurortów w Turcji. Relacja i nagrania polskiego turysty
Ogromne pożary w Turcji. Nie żyją 4 osoby
Przez pożary w Turcji zginęły cztery osoby. Wiele osób jest rannych - 183 z nich trafiło do szpitali.
Pomoc w walce z ogniem zadeklarowały inne państwa, m.in. Azerbejdżan oraz Grecja, z którą Turcja ma napięte stosunki dyplomatyczne.
W obliczu pojawienia się jednocześnie kilku pożarów władze Turcji nie wykluczają przestępczego źródła pożaru.
- Rozprzestrzenienie się pożaru z Manavgat do czterech różnych punktów przypomina podpalenie. Ale w tej chwili nie mamy konkretnych informacji – stwierdził burmistrz Antalyi Muhittin Bocek.
- Wszelkie niezbędne wsparcie zostanie udzielone naszym współobywatelom, którzy ucierpieli w wyniku pożaru – przekazał Recep Tayyip Erdogan prezydent Turcji i obiecał przeprowadzenie dokładnego śledztwa w tej sprawie.
Pożary w Turcji. Apel Ministerstwa Spraw Zagranicznych
Ministerstwo Spraw Zagranicznych w związku z pożarami w Turcji zaapelowało do polskich turystów o czujność i rejestrację w serwisie Odyseusz. Portal ułatwia kontakt służb z podróżującymi w nadzwyczajnych sytuacjach.
- Placówka w Ankarze oraz Konsulat Honorowy w Antalyi pozostają w stałym kontakcie z miejscowymi służbami i rezydentami biur turystycznych. Według informacji otrzymanych od lokalnych służb w tej chwili sytuacja jest pod kontrolą i nie ma bezpośredniego zagrożenia, jednak nie należy wykluczać ryzyka rozprzestrzeniania się ognia - przekazał w czwartek resort.
Pożary w Europie
W ostatnich dniach bardzo wysokie temperatury pojawiły się na Bałkanach oraz w państwach basenu Morza Śródziemnego. Tam termometry pokazują nawet do 45 stopni Celsjusza.
Takie upały powodują, że susza pogłębia się jeszcze bardziej. To grozi kolejnymi pożarami. Żywioł spustoszył już m.in. włoską wyspę Sardynię. Wcześniej z pożarami walczyli także strażacy na Cyprze.
Źródło: PAP, Severe Weather Europe
