Pożar w poznańskim schronisku opanowany
Pożar schroniska młodzieżowego w Poznaniu został opanowany. Nikomu nic się nie stało. Dozorca budynku obarcza winą za pojawienie się ognia wycieczkę Francuzów, którzy, mimo zakazu, palili papierosy w pomieszczeniach.
Pożar wybuchł popołudniu w jednym z pomieszczeń schroniska. Płonął barak, pokój i poddasze. Na miejscu natychmiast pojawiła się straż pożarna, a młodzież opuściła budynek. Strażacy musieli oddzielić piwnicę od płonących pomieszczeń, ponieważ znajdował się tam skład oleju opałowego. Pracownicy schroniska młodziezowego szukają teraz miejsca zastępczego dla jego mieszkańców.