Pożar w Elektrowni Rybnik ugaszony
Pożar transformatora i kanałów kablowych w Elektrowni Rybnik został ugaszony. Ostatecznie w akcji uczestniczyło dziewięć jednostek straży pożarnej. Nikt nie został poszkodowany. W zakładzie awaryjnie wyłączył się jeden z ośmiu bloków energetycznych.
25.03.2014 | aktual.: 25.03.2014 17:25
Jak poinformował rzecznik rybnickiej straży pożarnej młodszy brygadier Bogusław Łabędzki, palił się transformator jednego z bloków energetycznych, a głównym problemem był płonący olej z układu chłodzenia transformatora, który przedostał się m.in. do kanałów kablowych pod halą główną elektrowni.
Strażacy dostali zgłoszenie o pożarze o godz. 13. Pożar został opanowany ok. godz. 14.15. Po godz. 15. akcję koordynowała już zakładowa staż pożarna, na miejscu pozostawał na wszelki wypadek jeden zastęp Państwowej Straży Pożarnej.
Choć po zgłoszeniu o pożarze w elektrowni zaalarmowano wszystkie jednostki straży z Rybnika i okolic, ostatecznie udział w akcji wzięło dziewięć zastępów.
Jak poinformowała odpowiedzialna w elektrowni za kontakt z mediami Beata Kisiel, ok. godz. 13 doszło tam do uszkodzenia transformatora bloku energetycznego nr 8. W efekcie zapalił się transformator blokowy i awaryjnie wyłączył blok nr 7.
- Na miejsce przybyły jednostki zakładowej oraz zawodowej straży pożarnej. Pożar został natychmiast opanowany. Nikt nie odniósł obrażeń. Nie stwierdzono również negatywnego wpływu tego zdarzenia na środowisko ani innych uszkodzeń. Przyczyny tego zdarzenia są badane - zapewniła Kisiel.
Elektrownia Rybnik należy do największych wytwórców energii elektrycznej w Polsce, dysponuje mocą 1775 MW. Firma należy do francuskiego koncernu EDF, była jedną z pierwszych sprywatyzowanych elektrowni w Polsce.
W ostatnich latach EDF planował w Rybniku budowę kosztem ok. 1,8 mld euro nowego bloku energetycznego na węgiel i na biomasę - o mocy 900 MW. Miał on zastąpić cztery z ośmiu starych bloków. Pod koniec 2012 r. grupa zapowiedziała jednak wstrzymanie inwestycji.
Budowa nowego bloku wiązała się m.in. z kwestiami środowiskowymi. Spaliny z czterech nowszych bloków elektrowni od 2008 r. oczyszcza zbudowana za ponad 230 mln zł nowoczesna instalacja tzw. mokrego odsiarczania spalin.
Cztery najstarsze bloki zakładu - ze spalinami oczyszczanymi mniej wydajną metodą - miały być zastąpione nowym, bardziej ekologicznym blokiem. Po rezygnacji z jego budowy EDF postanowił zainstalować również na starych blokach instalację mokrego odsiarczania spalin, która pozwoli spełnić wymogi środowiskowe UE obowiązujące od 2016 r. Umowę z ich wykonawcą koncern podpisał na początku marca br.