Pożar kamienicy w Poznaniu. Sześć osób w szpitalu
Sześć osób trafiło do szpitala po pożarze kamienicy na poznańskich Jeżycach. Spaliło się mieszkanie na parterze. Ogień szybko udało się opanować, jednak zadymienie było tak duże, że ewakuowano około 30 osób.
26.10.2014 | aktual.: 26.10.2014 10:13
Część mieszkańców wróciła już do domu. Część jednak nadal czeka na decyzję inspektora nadzoru budowlanego. Pomoc dla poszkodowanych w pożarze organizuje wydział zarządzania kryzysowego oraz Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Poznaniu. Lokatorzy spalonego mieszkania na pewno nie będą mogli do niego wrócić. W ciągu najbliższych godzin inspektor nadzoru ma podjąć decyzję w sprawie pozostałych mieszkań.
Michał Kucierski z poznańskiej straży pożarnej powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że zawiadomienie o pożarze w kamienicy przy ulicy Jackowskiego otrzymano po 5 rano. Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, z klatki schodowej wydobywały się kłęby dymu.
Pożar gasiło osiem zastępów straży pożarnej. Spłonęło prawie całe wyposażenia mieszkania na parterze, w którym doszło do pożaru.
W kamienicy pracują strażacy i inne służby, którzy starają się ustalić, jak doszło do pojawienia się ognia.
Wybuch w Katowicach
W czwartek w Katowicach doszło do tragicznego wybuchu gazu. W wyniku eksplozji zawaliły się trzy kondygnacje kamienicy. Zginęły trzy osoby - reporter "Faktów" TVN Dariusz Kmiecik, jego żona Brygida Forsztęga-Kmiecik, dziennikarka TVP Katowice oraz ich dwuletni syn. Pięć osób zostało rannych. Sprawą zajmuje się katowicka prokuratura okręgowa.