HistoriaPowstanie Warszawskie: załamuje się próba przebicia do Śródmieścia

Powstanie Warszawskie: załamuje się próba przebicia do Śródmieścia

W nocy z 30 na 31 sierpnia Powstańcy podejmują próbę połączenia Śródmieścia ze Starym Miastem. Na kilka godzin przed terminem właściwego uderzenia ok. 100 żołnierzy z Batalionu "Czata 49" przechodzi kanałami na Plac Bankowy. Ich zadaniem jest atak na tyły nieprzyjaciela. Powstańcom nie udaje się jednak zaskoczyć Niemców. Straty po stronie polskiej są duże. Właściwe natarcie z ul. Bielańskiej rozpoczyna się między godz. 3 a 4 nad ranem. Pod silnym ostrzałem niemieckim szturm się załamuje. O godz. 6.00 płk Karol Ziemski "Wachnowski" zarządza odwrót.

28.08.2014 16:46

Oddziałom Śródmiejskim pod dowództwem mjr. Stanisława Steczkowskiego "Zagończyka" również nie udaje się dotrzeć do Placu Bankowego. Powstańcy zajmują na kilka godzin Koszary Policji przy ul. Ciepłej i wypierają wroga z Hal Mirowskich. Przeciwnatarcie niemieckie zmusza ich do odwrotu. Akcja przebicia ulega załamaniu. Powstańcy ponoszą ogromne straty, liczba zabitych i rannych sięga ok. 300 osób. Obok ataku na Dworzec Gdański jest to drugi tak krwawy bój Powstania.

W ciągu dnia obrońcy Starego Miasta odpierają generalny szturm niemiecki, wspierany atakami lotnictwa. W wyniku bombardowania dotkliwe straty ponosi Batalion "Chrobry I". Jego kwatera w ruinach Pasażu Simonsa zostaje całkowicie zniszczona wraz z sąsiadującym budynkiem szkoły. Pod gruzami ginie ok. 300 osób, w tym ok. 120 żołnierzy z Batalionu "Chrobry I".

Oddziały niemieckie zajmują ostatecznie zrujnowane zakłady "Fiata" przy ul. Sapieżyńskiej i obsadzają ul. Zakroczymską, aż do Kościelnej i wylotu Freta. Powstańcy tracą również ul. Brzozową. Od rana trwa ostrzał artyleryjski Sadyby z kilku stron - z Siekierek, Wilanowa, Ursynowa i Służewca. Około południa Niemcy atakują od strony Wilanowa. Powstańcy odpierają atak.

Kartki z kalendarza udostępnione dzięki uprzejmości Muzeum Powstania Warszawskiego.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Zobacz także
Komentarze (0)