Powstanie Warszawskie: 300 żołnierzy 1 Armii WP rusza na pomoc Powstańcom
W nocy z 15 na 16 przeprawiają się na Solec żołnierze I Batalionu 9. Pułku Piechoty 3. Dywizji Piechoty. W sile około 300 ludzi wspierają Powstańców broniących Czerniakowa. Od rana odpierają silne ataki nieprzyjaciela. Niemcy stopniowo zdobywają teren. Powstańcom udaje się utrzymać barykady na ulicach Okrąg i Solec, zamykające dostęp od północy. Nieprzyjaciel opanowuje szpital powstańczy przy Zagórnej 9. Morduje rannych. Zamierzone przez dowództwo 1. Armii WP poszerzenie Przyczółka Czerniakowskiego nie udaje się.
W Śródmieściu rejon ulic Marszałkowskiej, Koszykowej, Piusa, Wilczej i Kruczej pozostaje pod wyjątkowo silnym ogniem artylerii niemieckiej. Niemcy przystępują do zdecydowanego uderzenia na Żoliborz. Oddziały AK wycofują się pod naporem wroga z części uliczek Dolnego Żoliborza, do linii ul. Bohomolca. Wieczorem, po krwawych walkach, oddziały ze Zgrupowania "Żniwiarz" opuszczają teren warsztatów "Opla" od strony ul. Włościańskiej.
W nocy z 15 na 16 września udaje się ewakuować oddziały powstańcze z Sielc na Górny Mokotów. W ciągu dnia Niemcy bombardują okolice ulic Puławskiej, Naruszewicza, Malczewskiego i Szustra.
Kartki z kalendarza udostępnione dzięki uprzejmości Muzeum Powstania Warszawskiego.