Powstał miesięcznik szarlatanów. Lekarze to "skończeni, sadystyczni bandyci"
- Polacy są wpędzani w choroby. Mają chorować, cierpieć, kupować leki, zanim przejdą na emeryturę. Jedziemy na wózku, który wjeżdża do pieca krematoryjnego! - tak dr Hubert Czerniak, zapowiada nowy miesięcznik dla osób niewierzących w leki.
"Zdrowie bez leków" to pierwszy magazyn dla osób, które kwestionują osiągnięcia współczesnej medycyny, w tym przeciwników szczepień. Jeśli na łamach jednego miesięcznika publikują: kilkoro antyszczepionków, były lekarz z odebranymi już uprawnieniami, to można się spodziewać wysypu szalonych teorii. Jednak to, co serwuje czytelnikom nowy miesięcznik wymaga czytania z zapiętymi pasami bezpieczeństwa.
- Trzeba być skończonym, sadystycznym bandytą, aby szczepić dzieci już w pierwszym dniu po urodzeniu. Należy sprawdzić pochodzenie rady ekspertów przygotowujących kalendarz szczepień. Jakiej są narodowości, bo rząd może tego nie wiedzieć, oni przygotowują miejsce dla jakiegoś innego narodu w tym kraju - grzmi o szczepieniach dr Hubert Czerniak internista, publikujący filmy na YouTube.com, gdzie przedstawia się tak: "Obnażamy fikcję, która nas otacza. Kiedy idziecie do lekarza, kupujecie leki, oglądacie telewizję, słuchacie polityków. Wszystko to wielka mistyfikacja, która ma zakuć nas w kajdany".
Przy jego twierdzeniach o lekarzach promujących szczepienia - "sprzedajni bandyci", "banda idiotów".
Przed tym "doktorem" ostrzega akademia medyczna
Przedstawiany na okładce jako "doktor", Jerzy Jaśkowski pisze o "Kardynalnych błędach onkologów". Nawiązuje do publikowanej już internecie swojej teorii, że terapie nowotworowe są nieskuteczne, a służą wyciąganiu pieniędzy od chorych na rzecz koncernów farmaceutycznych. "Średni czas życia po chemii i radioterapii wynosi tylko 3,5 roku. Bez chemii i radioterapii chorzy żyją ponad 13,5 roku" - dowodzi ten ekspert, powołując się na przypadek kolegi. Ponadto twierdzi, że wykonywanie zdjęć rtg, tomografii i USG to prosta droga do wywołania nowego raka. W dorobku autora są też publikacje na temat zabójczego fluoru w pastach do zębów oraz o toksynach zawartych w mleku, które rozpuszczają kości.
Co ciekawe, Jaśkowski wciąż jeszcze przedstawiany jest jako ekspert z wykształceniem medycznym. Tymczasem ma ograniczone prawa do wykonywania zawodu. Już w 2016 roku Gdański Uniwersytet Medyczny odciął się od jego teorii uznając je za szkodliwe. Ujawniono przy tym, że uchodzący za eksperta uniwersytetu medycznego Jaśkowski od 18 lat nie jest związany w żaden sposób z tą uczelnią. Dla zwolenników Jaśkowskiego to nawet lepiej. Teraz mogą pisać w internecie, że jest lekarzem, który poniósł karę za mówienie prawdy.
"Zdrowie bez leków" ukazuje się w nakładzie 45 tys. egzemplarzy. Adresowany jest do czytelników w wieku ponad 40 lat. Według wydawcy został dobrze przyjęty na rynku. - Zainspirował mnie ostatni pobyt w szpitalu na oddziale chirurgii i endokrynologii. Zobaczyłem tam, jak wielu chorych nie zna przyczyn swoich dolegliwości - mów WP redaktor naczelny Józef Maszczyk. Dodaje, że postanowił zagospodarować niszę. Do tej pory alternatywne terapie nie miały swojego magazynu.
- Publikujemy również teksty praktykujących lekarzy - dodaje redaktor Maszczyk.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl