Operacja "Powstający Lew". Iran ogłasza śmierć szefa sztabu
Irańska telewizja państwowa ogłosiła, że szef sztabu generalnego Islamskiej Republiki Iranu Mohammad Baqeri "zginął śmiercią męczeńską w izraelskiej inwazji". Tel Awiw w nocy z czwartku na piątek zaatakował obiekty nuklearne Iranu w ramach operacji "Powstający Lew", które mają uniemożliwić Iranowi uzyskanie broni atomowej.
Co musisz wiedzieć?
- W nocy z czwartku na piątek minister obrony Izraela Israel Kac poinformował, że jego kraj przeprowadza "uderzenia prewencyjne" przeciwko Iranowi. W Izraelu wprowadzono stan wyjątkowy.
- Benjamin Netanjahu w przemówieniu w telewizji oświadczył, że operacja ma na celu powstrzymanie irańskiego zagrożenia dla przetrwania Izrael. - Ta operacja będzie trwała tyle dni, ile potrzeba, aby usunąć to zagrożenie - podkreślił.
- Najwyższy Przywódca Iranu Ajatollah Ali Chamenei ostrzegł, że Izrael zostanie surowo ukarany za ataki przeprowadzone w piątek. - Reżim musi spodziewać się surowej kary - powiedział.
Irańska agencja informacyjna Tasnim oraz irańska telewizja państwowa potwierdziły śmierć szefa sztabu irańskich sił zbrojnych, generała dywizji Mohammada Hosseina Baqeriego w wyniku izraelskiego ataku lotniczego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brawurowa akcja Ukraińców. "Zapisze się do podręczników"
Wcześniej Tasnim potwierdziła śmierć irańskiego dowódcy Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC) Hosseina Salamiego już w pierwszej fali ataków.
Reporter portalu Axios Barak Ravid powiedział na antenie CNN, powołując się na wysokiego rangą urzędnika izraelskiego, że celem izraelskich ataków byli czołowi irańscy dowódcy wojskowi oraz naukowcy zajmujący się programem atomowym.
Izrael uderza prewencyjnie w Iran
Izrael i USA od dawna oskarżają Iran o rozwijanie programu budowy broni atomowej. Teheran konsekwentnie zaprzecza, przekonując, że jego program nuklearny ma wyłącznie cywilny charakter.
Władze Iranu deklarują chęć zniszczenia Izraela. Dla rządu w Jerozolimie reżim w Teheranie pozostaje najważniejszym i najgroźniejszym wrogiem. Izrael traktuje wszystkie prowadzone przez siebie konflikty, w tym wojnę w Strefie Gazy czy toczoną jesienią 2024 r. wojnę z libańskim Hezbollahem, jako walkę z siłami wspieranymi przez Iran.
Rządzący z krótką przerwą od 2009 r. Netanjahu od lat był bliski wydania rozkazu o prewencyjnym ataku na irańskie instalacje nuklearne. Dotychczas jednak zawsze wycofywał się z tego zamiaru, często pod presją USA. Według mediów, Izrael przygotowywał się do przeprowadzenia ataku w ostatnich miesiącach, ale sprzeciwiał się temu prezydent Trump.
USA od połowy kwietnia przeprowadziły pięć rund negocjacji z Iranem o porozumieniu nuklearnym, które miało ograniczyć program atomowy Teheranu w zamian za zniesienie części sankcji. Waszyngton podkreślał, że pierwszym celem umowy byłoby uniemożliwienie Iranowi zdobycia broni atomowej. Trump wielokrotnie groził konsekwencjami militarnymi i gospodarczymi, jeżeli Teheran odrzuci porozumienie, jednocześnie podkreślał, że woli rozwiązanie dyplomatyczne.