Powrót eboli. Dziewięć osób nie żyje
Ebola wraca do Demokratycznej Republiki Konga. W ostatnim tygodniu zmarło dziewięć osób, ponad 40 może być zarażonych. Walkę z wirusem utrudniają działania wojenne.
Epidemia opanowała prowincję Kiwu Północne. Otrzymano sygnały o 43 możliwych przypadkach zachorowań. 16 z nich zostało potwierdzonych, pozostałe są nadal monitorowane. Ponadto w 46 przypadkach podejrzewa się zachorowanie na gorączkę krwotoczną.
Swoją pomoc zaoferował już Międzynarodowy Czerwony Krzyż. Do Demokratycznej Republiki Konga zostało wysłanych 19 wykwalifikowanych osób. Wsparcie walki z epidemią utrudniają trwające na miejscu działania wojenne pomiędzy partyzantami, a armią rządową.
Obecny wybuch epidemii jest jedenastym odnotowanym w DRK od 1976 r. Poprzedni miał miejsce w maju. W ciągu miesiąca zmarło 33 osoby. Eksperymentalną szczepionkę podano ponad 3300 mieszkańcom.
Wirusem eboli można zarazić się poprzez bezpośredni kontakt z krwią lub innymi płynami ustrojowymi zarażonych ludzi lub zwierząt. Nie przenosi się droga kropelkową ani płciową. Jest w stanie przetrwać w organizmie nosiciela do roku.