Powrót do szkół. Wiceszef MEiN o powrocie studentów na uczelnie
Dariusz Piontkowski powiedział, jak wygląda sytuacja z powrotem do szkół uczniów na różnych etapach edukacji. Powrót studentów do nauki stacjonarnej będzie zależał nie tylko od sytuacji epidemicznej, ale również od szczepień nauczycieli akademickich.
15.02.2021 09:51
Dariusz Piontkowski odniósł się do powrotu dzieci do szkół. Ministerstwo Edukacji i Nauki posiada dane dotyczące tego, czy jakaś część przedszkoli lub klas 1-3, musiała przejść na nauczanie hybrydowe czy zdalne. Ze statystyk wynika, że koronawirus lub podejrzenia zakażenia COVID-19, pojawia się co jakiś czas w 1 do 1,5 proc. szkół lub przedszkoli - powiedział w Radiu Zet wiceszef resortu.
Powrót do szkół uczniów klas starszych. Dariusz Piontkowski: sytuacja nie jest pewna
Polityk zdradził, że decyzja o powrocie do szkół uczniów starszych klas zależy od Ministerstwa Zdrowia. - My wskazujemy na możliwe warianty, ale ostateczna decyzja uzależniona jest od sytuacji epidemicznej - powiedział Piontkowski. Wiceszef MEiN skomentował również kwestię, że decyzja w tej sprawie miała zapaść w lutym. Wskazuje, że "sytuacja nie jest do końca pewna, a u naszych sąsiadów jest sporo zakażeń".
Przeczytaj: Powrót do szkół 2021. Jest nowy pomysł nauczania
Piontkowski podkreśla, że możliwa jest trzecia fala zakażeń koronawirusem. Gdyby do niej doszło, to dzieci z klas 1-3 najprawdopodobniej wróciłyby do domów. Polityk zapewnił również, że chciałby, aby do szkół wrócili również uczniowie klas maturalnych i ósmoklasiści. - Zdajemy sobie sprawę, że za dwa miesiące egzaminy i jakie są ograniczenia nauczania na odległość - komentował.
Studenci wrócą na uczelnie? Wiceszef MEiN podaje warunki
Wiceminister w resorcie edukacji i nauki poruszył również wątek powrotu na uczelnie studentów. Decyzja w tej sprawie ma być uzależniona nie tylko od sytuacji epidemiologicznej, ale również od tego, czy zaszczepieni zostaną nauczyciele akademiccy. - Jeśli będzie to szeroka fala, to być może za kilka tygodni, studenci będą mogli wrócić na jakiś czas do nauki stacjonarnej - zakończył Piontkowski.
Polityk poruszył również temat religii na maturze. Przyznał, że pomysł pojawia się już od dłuższego czasu. Taki postulat zgłasza Kościół. - Na pewno warto rozważyć. Skoro uczestniczymy w zajęciach religii, są uczelnie katolickie, chrześcijańskie, to zajęcia w szkole są przedsionkiem - powiedział Piontkowski. Gdyby egzamin z tego przedmiotu wszedł w życie, to nie byłby obowiązkowy.
Przeczytaj również: Powrót do szkół. MEiN o testach wśród nauczycieli. Są wstępne wyniki
Źródło: Radio Zet