Powrót do szkół. Od poniedziałku zluzowane ostatnie obostrzenie
Już za kilkanaście godzin do szkół będą mogli powrócić uczniowie. Minister edukacji i nauki podpisał stosowne rozporządzenie, dzięki któremu wszystkie placówki edukacyjne w Polsce wrócą do nauki stacjonarnej.
- Dyrektorzy szkół realizują swój obowiązek bez zarzutu. Świetnie przygotowują swoje szkoły do przyjęcia uczniów. Świetnie wykonują te zalecenia i wytyczne sanitarne przygotowane przez Ministerstwo Edukacji i Nauki przy współpracy z Ministerstwem Zdrowia i Głównym Inspektoratem Sanitarnym - mówił w rozmowie z tvpinfo.pl Przemysław Czarnek. Jednocześnie wszystkie placówki edukacyjne mają być dodatkowo dezynfekowane w weekend.
Jednocześnie szef resortu edukacji doprecyzował, że dzięki nowemu rozporządzeniu "utrzymane zostaną zasady postępowania w przypadku zachorowań w szkole". - Będziemy utrzymywać przez kolejne miesiące, a być może przez cały rok, przepisy, które będą pozwalały dyrektorom wszystkich szkół na przechodzenie na naukę hybrydową lub zdalną z uwagi na ognisko koronawirusa - mówił Czarnek.
Stosowne przepisy zostały podpisane w sobotę i niezwłocznie ukazały się w Dzienniku Ustaw. W dokumencie zapisano, że zajęcia z zakresu praktycznej nauki zawodu (zajęcia praktyczne i praktyki zawodowe -red.) będą realizowane w pełnym wymiarze godzin w tradycyjny sposób, tj. stacjonarnie w miejscu ich prowadzenia. Zachowano jednocześnie możliwość zrealizowania praktyk zawodowych w innych formach wprowadzonych w okresie pandemii.
Powrót do szkół. A co z uczelniami wyższymi?
A co ze studentami? Przemysław Czarnek twierdzi, że powrót na uczelnie jest możliwy od nowego roku akademickiego. - Zachęcamy, widząc, że warunki pandemiczne na to po prostu pozwalają. Jeśli one się nie zmienią na gorsze - a wszystko wskazuje na to, że powinno być dobrze - to od pierwszego października studenci wracają do nauki stacjonarnej - odpowiadał dziennikarzom w Bydgoszczy.
Przypomnijmy, że luzowanie obostrzeń w oświacie przebiegało stopniowo. Na początku maja do szkoły powrócili uczniowie z klas I-III szkół podstawowych. W połowie miesiąca dołączyli ich starsi koledzy z klas IV-VIII szkół podstawowych, szkół ponadpodstawowych, placówek kształcenia ustawicznego i centrów kształcenia zawodowego. Jednak edukacja w tych rocznikach była prowadzona w tzw. systemie hybrydowym.