Powrót do masowego testowania na COVID-19? Jest zapowiedź ministra zdrowia
- Ciężar monitorowania przechodzi z dziennej liczby zakażeń koronawirusem na sytuację w szpitalach. Dopóki nie będziemy mieli pewnego progu hospitalizacji związanego z COVID-19: ok. 5 tys., to nie będziemy wracali np. do masowego testowania - zapowiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.
07.07.2022 09:36
Szef Ministerstwa Zdrowia był pytany w czwartek w Polsat News o to, jakie rekomendacje przedstawi premierowi w kontekście przygotowań do kolejnej spodziewanej fali COVID-19.
- Przede wszystkim musimy sobie przeorientować sposób monitorowania epidemii w sytuacji, kiedy część społeczeństwa jest już zaszczepiona, a część społeczeństwa przechorowała - powiedział Niedzielski.
Hospitalizacja kluczowym parametrem
Dodał, że ciężar monitorowania zdecydowanie przechodzi z dziennej liczby przypadków zakażeń koronawirusem na sytuację w szpitalach. - To jest w tej chwili parametr, który będzie służył podejmowaniu decyzji i to od niego będzie zależało, jakiego typu środki będziemy uruchamiali - podkreślił minister.
- Jeżeli np. pada pytanie, czy wracamy do masowego testowania, to dopóki nie będziemy mieli pewnego progu obłożenia w szpitalach, związanego z covidem, to nie będziemy do tego wracali. Na razie roboczo myślimy mniej więcej o ok. 5 tys. hospitalizacji - powiedział Niedzielski. Aktualna liczba hospitalizacji z powodu COVID-19 to ok. 400 pacjentów. - Jesteśmy więc jeszcze bardzo daleko od tego progu - zauważył szef MZ.
- Nasz system opieki zdrowotnej ma przetrenowane procedury, jeżeli więc liczby hospitalizacji będą oscylowały wokół progu, który uznamy za próg krytyczny, wtedy będziemy przywracali masowe testowanie, ewentualne zwiększanie liczby łóżek, po stronie wojewodów jest też przygotowanie, żeby np. na nowo uruchamiać szpitale tymczasowe - stwierdził Niedzielski. Podobnie, jak mówił, będzie z ewentualnym powrotem do maseczek w komunikacji miejskiej.
- Te plany są gotowe, czekają na decyzję i ewentualne uruchomienie. Ale chcę też wszystkich uspokoić, że mimo wzrostów, które obserwujemy w ostatnich dniach, bo dziś również mamy przekroczoną granicę tysiąca nowych przypadków, ta liczba wynosi dokładnie 1068, to na razie nie są to w ogóle przedziały, które powodują uruchamianie procedur zarządzania kryzysowego - zapewnił Niedzielski.
Od 30 czerwca do 6 lipca badania potwierdziły 4163 zakażenia, w tym 556 ponownych. Zmarło 16 osób z COVID-19. W środę badania potwierdziły 964 zakażenia koronawirusem, w tym 133 ponowne. Zmarły 3 osoby z COVID-19.
Czytaj też:
Zobacz także