Powiernictwo Pruskie żąda od Polski zwrotu obrazów
W pozwie złożonym w Europejskim Trybunale Praw Człowieka Powiernictwo Pruskie domaga się zwrotu przez Polskę kilkunastu obrazów należących niegdyś do śląskiej rodziny von Ingenheimów - informuje "Rzeczpospolita".
10.10.2007 | aktual.: 10.10.2007 04:18
Najsłynniejszy z nich "Madonna z Dzieciątkiem" Botticellego znajduje się w warszawskim Muzeum Narodowym.
To pierwszy przypadek, kiedy wysiedlony po II wojnie światowej Niemiec domaga się zwrotu dzieł sztuki. Argumentuje, że został pozbawiony własności w wyniku "zbrodni przeciwko ludzkości".
Polskie władze uspokajają: nie ma mowy o zwrocie obrazów. Zgodnie z decyzją wielkich mocarstw w Poczdamie ziemie zachodnie zostały przyznane Polsce wraz z całym mieniem prywatnym i państwowym - powiedział "Rzeczpospolitej" Wojciech Kowalski, pełnomocnik MSZ ds. dóbr kultury. Powiernictwo nie może liczyć na sukces.
Podobnego zdania jest prof. Jan Barcz, współautor ekspertyzy prawnej z 2004 roku na temat roszczeń. Nie ma żadnej różnicy, czy chodzi o nieruchomości, czy o dzieła sztuki. Wszelkie roszczenia są bezzasadne - powiedział.
Przedstawiciele PiS i PO Konrad Szymański i Bronisław Komorowski są zgodni w tej kwestii. Obaj uważają, że należy wreszcie zakończyć sprawę roszczeń. Niemcy powinny przeciąć ten wrzód, czyli wziąć na siebie wszelkie roszczenia Niemców poszkodowanych w trakcie i po zakończeniu drugiej wojny światowej - powiedział "Rzeczpospolitej" Szymański. (PAP)