Powell krytykuje izraelską "linię bezpieczeństwa"
Sekretarz stanu USA Colin Powell
skrytykował budowę izraelskiej tzw. linii bezpieczeństwa -
płotu, mającego oddzielać Izrael od Zachodniego Brzegu Jordanu.
Szef amerykańskiej dyplomacji wypowiadał się w wywiadzie, opublikowanym w piątek przez izraelski dziennik "Maariw".
Zdaniem Powella, budowa zasieków między Izraelem a Zachodnim Brzegiem może utrudnić realizację planu pokojowego, zwanego mapą drogową.
Według agencji France Presse, strona amerykańska tym samym po raz pierwszy publicznie wyraziła niezadowolenie z powodu konstrukcji takiej linii bezpieczeństwa przez Izrael.
"Przebieg izraelskiej linii bezpieczeństwa jest zadziwiający - i tak np. pewna sympatyczna wieś palestyńska straciła dostęp do swych pól" - akcentował z ironią Powell.
Budowana przez izraelskie wojsko linia ma ograniczyć dostęp palestyńskich zamachowców na teren Izraela. W czwartek w Tel Awiwie informowano o ukończeniu pierwszego, 140-kilometrowego odcinka płotu, nazwanego przez Palestyńczyków "Murem Apartheidu".