Poważna awaria silnika. Samolot Air France musiał lądować awaryjnie
Samolot linii lotniczych Air France z 520 osobami na pokładzie lądował awaryjnie w Kanadzie. Lot z Paryża miał zakończyć się w Los Angeles. Powodem przekierowania była awaria silnika. Jej przyczyny nie są znane.
Samolot Air France z Paryża do Los Angeles lądował awaryjnie w Kanadzie. Miał poważną awarię jednego z silników.
- Air France potwierdza, że załoga samolotu Airbus A380 wykonującego lot AF066 z lotniska Paris-Charles-de Gaulle do Los Angeles zdecydowała się na zmianę kierunku na lotnisko wojskowe w Goose Bay (w Kanadzie) w następstwie poważnego uszkodzenia jednego z czterech silników - podał w komunikacie przewoźnik.
Maszyna wylądowała bezpiecznie o godzinie 12.42 czasu lokalnego. Żadnej z 520 osób, które przebywały na pokładzie, nic się nie stało.
Nie poinformowano, co było przyczyną awarii.
Zobacz też: Awaryjne lądowanie boeinga. W silniku wybuchł pożar