Potrącenie w Puławach. 6-latka jechała na sankach

6-letnia dziewczynka trafiła do szpitala w wyniku zdarzenia, jakie miało miejsce w Puławach (woj. lubelskie), na ulicy Partyzantów, w niedzielę, po godzinie 17.00. Jak podaje PAP, powołując się na KPP w Puławach, poszkodowana siedziała na sankach, które ciągnął jej 64-letni dziadek. Gdy przechodzili przez oznakowane przejście dla pieszych, dziewczynka niespodziewanie spadła z sanek na ulicę. Przejeżdżający mercedes wjechał w dziecko.

Z relacji policji wynika, że dziewczynka znalazła się pod samochodem. I choć sytuacja wyglądała groźnie, do szpitala trafiła z ogólnymi obrażeniami ciała. - Kierujący mercedesem 37-latek nie zdążył wyhamować i potrącił dziecko – powiedziała kom. Ewa Rejn-Kozak z KPP w Puławach, dodając, że przytomną sześciolatkę wyciągnięto spod samochodu. 6-latka "doznała ogólnych potłuczeń ciała. Pozostała na obserwacji w szpitalu".

Policja zajmuje się badaniem okoliczności zdarzenia drogowego. Wiadomo, że zarówno dziadek dziecka, jak i kierowca, byli trzeźwi.

Jak podaje PAP, GDDKiA prosi o ostrożną jazdę z powodu obecnie panujących trudnych warunków drogowych. Niemal w całym kraju śnieg i błoto pośniegowe utrudniają bezpieczne poruszanie się po ulicach. Na polskie drogi wyjechało 1296 pojazdów przeznaczonych do walki ze skutkami ataku zimy. Dziś jeszcze opady śniegu możliwe są na północy i na wschodzie kraju, z kolei ujemne temperatury utrzymywać się będą na terenie niemal całej Polski.