Potężna eksplozja w bloku w Ostrołęce. Kilka osób uwięzionych w mieszkaniu

W jednym z ostrołęckich bloków wybuchła butla z gazem. Do eksplozji doszło w Boże Narodzenie, a w mieszkaniu gdzie doszło do eksplozji, mieszkała matka z czworgiem dzieci. Trzy inne osoby nie mogły opuścić zadymionego mieszkania.

Potężna eksplozja w bloku w Ostrołęce. Kilka osób uwięzionych w mieszkaniu Ostrołęka. Potężna eksplozja wstrząsnęła blokiem. Trzy osoby uwięzionych w mieszkaniu. Fot. Policja Ostrołęka
6

Zdarzenie miało miejsce w Boże Narodzenie przy ul. Sienkiewicza w Ostrołęce. Koło godz. 11 do służb ratowniczych wpłynęła najpierw informacja o pożarze butli z gazem, co miało miejsce w mieszkaniu zajmowanym przez matkę z czworgiem dzieci. Kobieta i maluchy w wieku 2-11 lat oraz inni mieszkańcy bloku zdążyli sami ewakuować się z budynku. Trzej inni lokatorzy nie mogły opuścić zadymionego mieszkania.

Ostrołęka. Potężna eksplozja wstrząsnęła blokiem! Kilka osób uwięzionych w mieszkaniu

Z powodu znacznego zadymienia i swojego stanu zdrowia, starsze osoby utknęły w swoim mieszkaniu na pierwszym piętrze. Było to małżeństwo i 80-latka, którzy nie byli w stanie otworzyć drzwi i wołałli o pomoc. Pierwsi na miejsce zdarzenia przybyli policjanci z Ostrołęki. Odważni mundurowi wyważyli drzwi i pomogli całej trójce uciec, opierając jedną z kobiet na swoich barkach.

Po dojeździe na miejsce straży pożarnej trwała jeszcze ewakuacja, a pod sam jej koniec doszło do wybuchu butli i eksplozji. Zdarzenie na szczęście skończyło się bez ofiar, ale jak podaje portal "Moja Ostrołęka", naruszona mogła zostać konstrukcja bloku, co mają wyjaśnić szczegółowe ekspertyzy.

Miller o nowym ciele powołanym przez Dudę: to nie ma sensu

- Zgłoszenie dotyczyło rozszczelnienia butli z gazem. W mieszkaniu na pierwszym piętrze powstał pożar, na szczęście matka z czwórką dzieci opuściły lokal. Na miejsce zadysponowano sześć zastępów straży pożarnej. Jedna jednostka gasiła pożar, do którego doszło w mieszkaniu, pozostali strażacy wynieśli z lokalu drugą butlę z gazem i schłodzili ją - relacjonował Robert Chodkowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrołęce w rozmowie z portalem "Moja Ostrołęka".

Źródło: Super Express/ Moja Ostrołęka

Wybrane dla Ciebie

Łukaszenka martwi się rozmowami z USA. "Nie wiemy, czego zażądają"
Łukaszenka martwi się rozmowami z USA. "Nie wiemy, czego zażądają"
Niespokojnie przed wyborami w Niemczech. Podejrzane filmiki w sieci
Niespokojnie przed wyborami w Niemczech. Podejrzane filmiki w sieci
Spotkanie Duda-Trump: Kto jeszcze weźmie udział w rozmowach?
Spotkanie Duda-Trump: Kto jeszcze weźmie udział w rozmowach?
Horror na urlopie. Kobieta runęła 18 metrów na oczach rodziny
Horror na urlopie. Kobieta runęła 18 metrów na oczach rodziny
Bezprecedensowy wzrost agresji. Presja migracyjna nie ustaje
Bezprecedensowy wzrost agresji. Presja migracyjna nie ustaje
Ordynarny wpis polityka PiS. Żukowska starła się z Tarczyńskim
Ordynarny wpis polityka PiS. Żukowska starła się z Tarczyńskim
Ta umowa może być przełomem. Zełenski blisko podpisu
Ta umowa może być przełomem. Zełenski blisko podpisu
Rosja upomina USA. "Gdy dostrzeżemy zmiany na lepsze"
Rosja upomina USA. "Gdy dostrzeżemy zmiany na lepsze"
"Bezzwłocznie". Jasne wyzwanie dla Europy po spotkaniu Sikorski-Rubio
"Bezzwłocznie". Jasne wyzwanie dla Europy po spotkaniu Sikorski-Rubio
Bójka gruzińskiego gangu w Warszawie. Jedna osoba nie żyje
Bójka gruzińskiego gangu w Warszawie. Jedna osoba nie żyje
Groźny wypadek na skrzyżowaniu. Auto dostawcze przygniotło osobówkę
Groźny wypadek na skrzyżowaniu. Auto dostawcze przygniotło osobówkę
Trump nie zobaczy defilady w Moskwie. Pieksow komentuje
Trump nie zobaczy defilady w Moskwie. Pieksow komentuje