Potężna eksplozja w bloku w Ostrołęce. Kilka osób uwięzionych w mieszkaniu
W jednym z ostrołęckich bloków wybuchła butla z gazem. Do eksplozji doszło w Boże Narodzenie, a w mieszkaniu gdzie doszło do eksplozji, mieszkała matka z czworgiem dzieci. Trzy inne osoby nie mogły opuścić zadymionego mieszkania.
26.12.2021 13:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zdarzenie miało miejsce w Boże Narodzenie przy ul. Sienkiewicza w Ostrołęce. Koło godz. 11 do służb ratowniczych wpłynęła najpierw informacja o pożarze butli z gazem, co miało miejsce w mieszkaniu zajmowanym przez matkę z czworgiem dzieci. Kobieta i maluchy w wieku 2-11 lat oraz inni mieszkańcy bloku zdążyli sami ewakuować się z budynku. Trzej inni lokatorzy nie mogły opuścić zadymionego mieszkania.
Ostrołęka. Potężna eksplozja wstrząsnęła blokiem! Kilka osób uwięzionych w mieszkaniu
Z powodu znacznego zadymienia i swojego stanu zdrowia, starsze osoby utknęły w swoim mieszkaniu na pierwszym piętrze. Było to małżeństwo i 80-latka, którzy nie byli w stanie otworzyć drzwi i wołałli o pomoc. Pierwsi na miejsce zdarzenia przybyli policjanci z Ostrołęki. Odważni mundurowi wyważyli drzwi i pomogli całej trójce uciec, opierając jedną z kobiet na swoich barkach.
Po dojeździe na miejsce straży pożarnej trwała jeszcze ewakuacja, a pod sam jej koniec doszło do wybuchu butli i eksplozji. Zdarzenie na szczęście skończyło się bez ofiar, ale jak podaje portal "Moja Ostrołęka", naruszona mogła zostać konstrukcja bloku, co mają wyjaśnić szczegółowe ekspertyzy.
- Zgłoszenie dotyczyło rozszczelnienia butli z gazem. W mieszkaniu na pierwszym piętrze powstał pożar, na szczęście matka z czwórką dzieci opuściły lokal. Na miejsce zadysponowano sześć zastępów straży pożarnej. Jedna jednostka gasiła pożar, do którego doszło w mieszkaniu, pozostali strażacy wynieśli z lokalu drugą butlę z gazem i schłodzili ją - relacjonował Robert Chodkowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrołęce w rozmowie z portalem "Moja Ostrołęka".
Źródło: Super Express/ Moja Ostrołęka