Potępiają Białoruś za aresztowanie polskiego dziennikarza
Delegacja Parlamentu Europejskiego do spraw współpracy z Białorusią w wydanym komunikacie potępiła władze w Mińsku za aresztowanie i uniemożliwienie udziału Andrzeja Poczobuta w wideokonferencji z przedstawicielami delegacji PE. Zamierzano rozmawiać o ostatnich represjach wobec niezależnych dziennikarzy, w tym korespondentów prasy zagranicznej na Białorusi.
07.04.2011 | aktual.: 07.04.2011 15:26
Andrzej Poczobut został zatrzymany tuż przed wyjazdem do biura Komisji Europejskiej w Mińsku. Korespondentowi "Gazety Wyborczej" zarzuca się publiczne znieważanie w mediach polskich i białoruskich głowy państwa prezydenta Aleksandra Łukaszenki.
Delegacja stwierdza w komunikacie, że obecne zatrzymanie dziennikarza stanowi kolejny dowód łamania praw człowieka przez władze w Mińsku. W dokumencie członkowie delegacji zdecydowanie potępili wszelkie formy represji - prześladowania, aresztowania i zastraszania białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego oraz łamanie podstawowych praw człowieka takich jak wolność słowa, zgromadzeń i wolności mediów.
Przedstawiciele Parlamentu Europejskiego wezwali władze białoruskie do położenia kresu politycznie motywowanym oskarżeniom i zaprzestania stosowania paragrafu zniesławienia, w celu karania dziennikarzy. Wezwali reżim Aleksandra Łukaszenki do zaprzestania prześladowań, wysłuchania głosu społeczeństwa obywatelskiego i podjęcia publicznej debaty o przyszłości kraju i jego demokratyzacji.
