Poszukiwany zabójca dyrektora PZU zatrzymany w Niemczech
Poszukiwany listem gończem Adam S. pseudonim "Smoła, skazany za zabójstwo dyrektora PZU w Bydgoszczy, zgłosił się na policję w Niemczech. Mężczyzna został zatrzymany i zostanie przewieziony do aresztu w Polsce.
06.01.2015 | aktual.: 06.01.2015 16:27
Adam S. został pod koniec 2014 roku nieprawomocnie skazany na 25 lat więzienia. Według sądu w Bydgoszczy to on zastrzelił Piotra Karpowicza, jednego z dyrektorów bydgoskiego PZU.
Z ustaleń procesu wynika, że zabójstwo zlecił dealer samochodowy Tomasz G. Prawdopodobnym motywem było to, że Karpowicz stał na przeszkodzie w wyłudzaniu odszkodowań ubezpieczeniowych. Tomasz G. zapłacił 500 tysięcy dolarów szefowi miejscowej grupy przestępczej Henrykowi Lewandowskiemu za znalezienie zabójcy. Lewandowski do dokonania zbrodni nakłonił Adama S., który był członkiem jego gangu.
W areszcie od ponad tygodnia przebywa skazany w tym procesie za pomocnictwo Tomasz Z., który otrzymał wyrok 12 lat pozbawienia wolności. Został on zatrzymany przez policję w autobusie jadącym do Niemiec.
Na wolności ciągle pozostają skazani na 25 lat więzienia organizator zabójstwa Henryk Lewandowski, a także drugi z pomocników Krzysztof Barańczyk, któremu sąd wymierzył karę 9 lat więzienia. Poszukuje ich policja.
Wyrok w procesie o zabójstwo dyrektora Centrum Likwidacji Szkód PZU w Bydgoszczy Piotra Karpowicza zapadł 22 grudnia. Sąd o tymczasowym aresztowaniu wszystkich skazanych ogłosił kilkadziesiąt minut po ogłoszeniu wyroku i wygłoszeniu ustnego uzasadnienia. Na sali nie było już Tomasza G., który jako jedyny z oskarżonych przyszedł do sądu.
Źródło: TVN24