Poszukiwacze zaginionej... żaby
Rzadki gatunek żaby, uważanej za wymarłą dwadzieścia lat temu, chcą wytropić w puszczach Kostaryki brytyjscy naukowcy.
02.09.2008 18:50
Poszukiwana jest Isthmohyla rivularis, mała żabka drzewna. Gatunek ten uważano do zeszłego roku za wymarły, dopóki jeden z uczonych biorących udział w obecnej wyprawie nie natknął się na taką żabę w lasach Kostaryki.
Znalezienie Isthmohyli w głębi lasów mglistych, to jak szukanie igły w stogu siana. Nie dość, że żaba ta mierzy zaledwie kilka centymetrów, to żeruje w nocy, zaś dnie spędza w ukryciu. Na domiar złego trudno ją nawet usłyszeć, bo samice milczą jak zaklęte, a jedynie samce rechocą.
Jak widać, Isthmohyli będzie łatwo umknąć uwadze naukowców. Choć trudno się spodziewać kooperacji z jej strony, lepiej byłoby dla całego gatunku, gdyby uczonym udało się schwytać kilka osobników. Mają oni bowiem zamiar przewieźć je do Anglii, na uniwersytet w Manchesterze, aby tam rozpocząć ich hodowlę. Oczywiście przy okazji swej wyprawy badacze będą poszukiwać innych rzadkich gatunków płazów.
Naukowcy przypuszczają, że Isthmohyla rivularis, podobnie jak wiele innych jest bliski wymarcia przez infekcję grzybiczą dziesiątkującą żaby na całym świecie. Według specjalistów w ciągu ostatnich dekad zaraza ta przetrzebiła populację tych zwierząt o jedną trzecią.