Poszedł po czereśnie, nie wrócił. Tragiczny finał

Poszukiwania 89-letniego mężczyzny, które rozpoczęły się w środę w Gliwicach, zakończyły się tragicznie. Mężczyznę odnaleziono w zagajniku niedaleko autostrady A4.

poszukiwaniaPoszedł po czereśnie. Nie wrócił. Tragiczny finał
Źródło zdjęć: © Policja
Łukasz Kuczera

W środę wieczorem (18 czerwca) gliwicka policja otrzymała zgłoszenie o zaginięciu 89-letniego mieszkańca Gliwic, który udał się po czereśnie w okolice Osiedla Bojków. Natychmiast podjęto intensywne działania poszukiwawcze. Początkowo nie było jasne, czy starszy pan poruszał się pieszo, rowerem, czy autobusem.

Poszedł po czereśnie. Nie wrócił. Tragiczny finał

Po dokonaniu szczegółowych ustaleń, koordynację akcji przejęli funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach, wspierani przez strażaków z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gliwicach oraz Górnośląską Grupę Poszukiwawczo-Ratowniczą i inne służby. Niestety, poszukiwania zakończyły się tragicznym odkryciem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przyjechali do Zakopanego na konkretne danie. Nie chodzi o oscypka z żurawiną

Zawiadomienie o zaginięciu złożyła zaniepokojona rodzina. Funkcjonariusze na początku przeszukiwali nagrania z kamer monitoringu miejskiego, aby ustalić dokładny ubiór poszukiwanego, ponieważ rodzina nie była w stanie tego określić. Po zawężeniu obszaru poszukiwań wszyscy funkcjonariusze, druhowie i strażacy OSP z regionu oraz wolontariusze z grup poszukiwawczych ruszyli w teren w okolicach gliwickiego lotniska i przyległych obszarów.

Ze względu na rozległość terenu zastosowano nie tylko tradycyjne metody, ale także drony z kamerami termowizyjnymi, co pozwoliło na skuteczniejsze przeszukiwanie obszaru, dodają gliwiccy policjanci.

Po kilkunastu godzinach intensywnych działań grupa policjantów z Wydziału Przestępczości Przeciw Mieniu Komendy Miejskiej Policji, druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej z Bojkowa oraz członkowie Górnośląskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej około godziny 15 w czwartek odnaleźli ciało zaginionego w zagajniku niedaleko autostrady A4.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie

Niepokojące doniesienia. Praca zmianowa ma zły wpływ na zdrowie kobiet
Niepokojące doniesienia. Praca zmianowa ma zły wpływ na zdrowie kobiet
Tyszkiewicz tworzy klub w Senacie. "Wywrócimy ten stolik"
Tyszkiewicz tworzy klub w Senacie. "Wywrócimy ten stolik"
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Wrze wśród zwolenników Trumpa. Biały Dom próbuje łagodzić
Wrze wśród zwolenników Trumpa. Biały Dom próbuje łagodzić
Para miała 21 dzieci z surogatek. Możliwy handel ludźmi w Kalifornii
Para miała 21 dzieci z surogatek. Możliwy handel ludźmi w Kalifornii
37-latek zabił partnerkę. "Był jak ćma"
37-latek zabił partnerkę. "Był jak ćma"
Oburzenie po wpisie Instytutu Pileckiego na temat Maksymiliana Sznepfa
Oburzenie po wpisie Instytutu Pileckiego na temat Maksymiliana Sznepfa
Świat kabaretu żegna Joannę Kołaczkowską
Świat kabaretu żegna Joannę Kołaczkowską
Oburzenie we Francji. Rząd chce zlikwidować dwa dni wolne
Oburzenie we Francji. Rząd chce zlikwidować dwa dni wolne
Trzecia kadencja dla Dudy? Zaskakująca teoria Pawlaka
Trzecia kadencja dla Dudy? Zaskakująca teoria Pawlaka
Zmiana w budżecie Unii Europejskiej. Duże obawy rolników
Zmiana w budżecie Unii Europejskiej. Duże obawy rolników
Napięcie między Węgrami a Ukrainą. Chodzi o tajemniczą śmierć poborowego
Napięcie między Węgrami a Ukrainą. Chodzi o tajemniczą śmierć poborowego