PolskaPosłowie PiS nie wezmą udziału w piątkowych głosowaniach

Posłowie PiS nie wezmą udziału w piątkowych głosowaniach

Posłowie PiS zbojkotują piątkowe głosowania w sejmie, m.in. to nad poprawkami do projektu nowelizacji budżetu na 2013 rok. W czasie, gdy w sejmie będą trwały głosowania, wezmą udział w wyjazdowym posiedzeniu klubu.

Posłowie PiS nie wezmą udziału w piątkowych głosowaniach
Źródło zdjęć: © WP.PL | Konrad Żelazowski

12.09.2013 | aktual.: 12.09.2013 21:10

W piątek o godz. 9.00 prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz parlamentarzyści złożą kwiaty przed pomnikiem ks. Jerzego Popiełuszki przy kościele św. Stanisława Kostki w Warszawie. Potem odbędzie się posiedzenie klubu parlamentarnego PiS.

W tym samym czasie w sejmie odbędą się głosowania m.in. nad poprawkami do projektu nowelizacji budżetu na 2013 rok.

O motywach rezygnacji z udziału w głosowaniach powiedział rzecznik PiS Adam Hofman. - W ramach protestu i solidarności z tymi, którzy walczą o prawa pracy pokazujemy, że nie jesteśmy częścią układu, systemu, który ma większość w parlamencie i tworzy złe prawa dla pracowników. Stąd nasza decyzja - oświadczył.

- Oczywiście nie będziemy za ten dzień brali uposażenia, pieniędzy. Nie będziemy pisali usprawiedliwień. Władza i tak ma większość, przegłosuje, co chce. Chcemy pokazać, że to nie my odpowiadamy za te sześć lat, dwie kadencje, podniesienie wieku emerytalnego, elastyczny kodeks pracy, złe antypracownicze ustawy - dodał.

Zgodnie z Regulaminem Sejmu marszałek sejmu zarządza obniżenie uposażenia i diety parlamentarnej albo jednego z tych świadczeń, jeżeli tylko ono przysługuje posłowi o 1/30 za każdy dzień nieusprawiedliwionej nieobecności na posiedzeniu sejmu lub za niewzięcie w danym dniu udziału w więcej niż 1/5 głosowań.

Hofman poinformował, że na posiedzeniu klubu posłowie PiS będą rozmawiali o "pracowniczych postulatach przedstawianych na demonstracjach".

Od środy trwa w Warszawie protest przeciwko polityce rządu zorganizowany przez trzy centrale FZZ, OPZZ i Solidarności. Piątek ma być w miasteczku namiotowym zorganizowanym przed Sejmem kolejnym dniem debat i tzw. wolnej trybuny dla organizacji i osób wspierających protest. Zapowiedziano m.in. debaty o związkach zawodowych i o dialogu społecznym.

Protest ma potrwać do soboty, a jego kulminacją ma być wielotysięczna manifestacja pod hasłem "Dość lekceważenia społeczeństwa". PiS nie weźmie w niej udziału. Jak tłumaczyli politycy PiS, solidaryzują się z postulatami związkowców, ale nie będą uczestniczyli w manifestacji w związku z zapowiadaną obecnością na niej przedstawicieli SLD.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (379)