Koniec protestu w TVP. Jest decyzja likwidatora spółki

Likwidator TVP Daniel Gorgosz podjął decyzję o zamknięciu dla osób postronnych siedziby Telewizyjnej Agencji Informacyjnej przy Placu Powstańców. W oświadczeniu wyjaśnił przyczyny takiej decyzji. Parlamentarzystów, chcących przeprowadzać interwencje, zaprosił do innego budynku telewizji.

Daniel Gorgosz  powiadomił o zamknięciu siedziby TVP przy Placu Powstańców w Warszawie.
Daniel Gorgosz powiadomił o zamknięciu siedziby TVP przy Placu Powstańców w Warszawie.
Źródło zdjęć: © PAP, TVP
Paweł Buczkowski

Likwidator TVP Daniel Gorgosz powiadomił o zamknięciu dla osób postronnych siedziby TVP przy Placu Powstańców w Warszawie. To tam mieści się Telewizyjna Agencja Informacyjna, redakcja zajmowana przez pracowników TVP i polityków PiS nie zgadzających się z decyzjami ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza.

"W związku z licznymi przypadkami nadużywania uprawnień wynikających z wykonywania mandatu parlamentarzysty, które mają miejsce od 20 grudnia 2023 r., a które prowadzą do wpuszczania na teren obiektów TVP osoby do tego nieupoważnione, co skutkuje licznymi naruszeniami na szkodę TVP oraz jej pracowników, a także zapowiadanym na (...) 11 stycznia br. 'Marszem Wolnych Polaków', który ma się odbywać m.in. pod siedzibą TVP, przy Placu Powstańców 7, podjąłem decyzję o zamknięciu dla osób postronnych obiektów TVP przy ul. Powstańców Warszawy 7 od dnia 11 stycznia br. do odwołania" - czytamy w oświadczeniu likwidatora, które publikuje portal Wirtualne Media.

"Decyzja ta podyktowana jest przede wszystkim koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa pracownikom TVP oraz niezbędnej ochrony mienia spółki, w tym jej infrastruktury krytycznej" - dodaje Gorgosz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Decyzja oznacza, że do budynku nie zostaną wpuszczeni ani byli pracownicy TVP, którzy zostali zwolnieni, ani posłowie PiS, którzy przebywali tam w ramach tzw. interwencji poselskiej. Jednocześnie likwidator wysyła parlamentarzystów, którzy chcieliby "interweniować", w inne miejsce.

"Posłowie i senatorowie chcący skorzystać z prawa wynikającego z art. 19 ustawy z dnia 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora, mogą skontaktować się z władzami spółki w budynku Telewizji Polskiej, położonym przy ul. Jana Pawła Woronicza 17 w Warszawie, gdzie w budynku B przygotowane są odpowiednie pomieszczenia, w których może dojść do realizacji ich uprawnień" - czytamy.

Manifestacja, o której wspomina Daniel Gorgosz rozpocznie się w czwartek o godzinie 16 przed Sejmem. O godz. 18 sprzed Sejmu w "Marszu Wolnych Polaków" uczestnicy protestu udadzą się na Plac Powstańców przed siedzibę TVP.

Decyzję Daniela Gorgosza skomentował na portalu X Samuel Pereira, były wicedyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. "Likwidatorzy podjęli decyzję o zamknięciu siedziby TVP przy ul. Powstańców Warszawy 7. Budynek ma zostać w nocy zamknięty na stałe. Co dalej? Wyprzedaż garażowa drogiego sprzętu i likwidacja?" - napisał.

Czytaj także:

Źródło: Wirtualne Media, X

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1248)