Posłowie KO ujawniają informacje o pieniądzach dla organizacji Bąkiewicza
Posłowie Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński i Michał Szczerba w środę podczas konferencji prasowej przedstawiali informacje na temat finansowania z budżetu państwa organizacji związanych z Robertem Bąkiewiczem. WP pisała we wtorek o wniosku Bąkiewicza o dofinansowanie w wysokości 4,5 miliona złotych dla Centrum Niepodległości w Warszawie. Do informacji tych dotarli posłowie KO, którzy od kilku miesięcy przeprowadzają kontrole w sprawie finansów organizacji Bąkiewicza.
Posłowie Joński i Szczerba - którzy jako pierwsi ujawnili informacje w tej sprawie - wymienili dotychczasowe dotacje, jakie organizacje związane z Bąkiewiczem dostały z rządowych funduszy i poinformowali, że lider Ruchu Narodowego stara się o kolejne pieniądze. - Tym razem chodzi o zakup kolejnej nieruchomości na kwotę 3 miliony 867 tys. złotych, co ciekawe dostał pozytywne opinie dwóch ekspertów - powiedział Michał Szczerba. - Każdy z dwóch ekspertów ocenił ten wniosek na 99 punktów na 100 możliwych - dodał.
Szczerba zacytował również opinię jednego z ekspertów, którzy opiniowali pozytywnie wniosek Bąkiewicza. Jego zdaniem dokument zasługiwał na wysoką ocenę bo inicjatywa "wyrównuje nierówności w finansowaniu między organizacjami prawicowymi a lewicowymi i ateistycznymi".
Poseł zwrócił uwagę, że wśród ekspertów opiniujących podobne wnioski są politycy związani z obozem władzy. - Jest jedno nazwisko na które chciałbym zwrócić uwagę. Ekspertem jest Piłka Marian znany polityk prawicy - powiedział. Pokazał również zdjęcie na którym Piłka stoi obok Bąkiewicza podczas niedzielnej kontrmanifestacji narodowców na Placu Zamkowym w Warszawie. - Tak wygląda bezstronność - podsumował.
Szczerba przypomniał również, że nie wszystkie inicjatywy zyskują aprobatę ekspertów rządowych funduszy. - Pani Wanda Traczyk-Stawska przez ostatnie lata zabiegała o powstanie Izby Pamięci na cmentarzu, gdzie leżą jej koledzy, gdzie są prochy około 100 tys. mieszkanek i mieszkańców Warszawy. Z rządu PiS otrzymała na tą izbę pamięci zero, dopiero miasto stołeczne Warszawa realizuje w całości tą inwestycję - zaznaczył.
Bąkiewicz chce 4,5 miliona złotych
O staraniach Bąkiewicza o kolejne miliony z budżetu państwa pisała we wtorek Wirtualna Polska. Lider Ruchu Narodowego chce pozyskać 4,5 miliona złotych na stworzenie Centrum Niepodległości w Warszawie. Pomysł miałby zostać sfinansowany ze środków rządowego Funduszu Patriotycznego. Wniosek został zaopiniowany pozytywnie i znalazł się na pierwszym miejscu listy rezerwowej. Informacje o tym jako pierwsi mieli posłowie Joński i Szczerba. Posłowie przeprowadzają kontrole w tej sprawie.
Jaką wizję ma Bąkiewicz? "Centrum Niepodległości to projekt, który ma na celu konsolidację organizacji o charakterze patriotycznym. Ma to być przestrzeń do dialogu i działań służących zwiększeniu w społeczeństwie poczucia dumy z bycia Polakiem, rozwijaniu tożsamości narodowej oraz upamiętnianiu wydarzeń historycznych" - czytamy we wniosku.
Plany lidera Ruchu Narodowego idą jednak dużo dalej. Chciałby, by podobne centra znalazły się w każdym wojewódzkim mieście w Polsce. Uważa, że stolica powinna dać przykład reszcie kraju. Robert Bąkiewicz we wniosku nie ukrywa, że rządowe pieniądze miałyby zapewnić jego organizacji możliwość zakupu lokalu w Warszawie. "Jest to szczególnie ważne ze względu na nieprzychylny stosunek władz stołecznych miasta Warszawa do inicjatyw patriotycznych" - podkreślił we wniosku.