PolskaPosłowie dryfowali po Bałtyku i latali Casą

Posłowie dryfowali po Bałtyku i latali Casą

Posłowie po powrocie z długiego weekendu, wybrali się na wycieczkę do Trójmiasta. "Fakt" donosi, że ta podróż nie odbyła się pociągiem czy służbowymi limuzynami, ale wojskowym samolotem CASA. Skrzydlata taksówka i inne atrakcje, jakie sobie sprawili, kosztowały prawie 20 tysięcy złotych.

07.05.2008 | aktual.: 07.05.2008 10:11

Po styczniowej tragedii pod Mirosławcem, w której zginęło 20 najlepszych lotników, politycy grzmieli, że czas skończyć z wykorzystywaniem wojskowych samolotów w charakterze podniebnych taksówek. Tymczasem co innego mówią, a co innego robią - twierdzi "Fakt".

Na nadmorskie wojaże właśnie wojskowym samolotem CASA wybrało się aż 40 osób. Wycieczka sejmowej komisji obrony narodowej odbyła się dzięki zabiegom samego przewodniczącego komisji Janusza Zemke. To on zabiegał o nią u marszałka Sejmu. Plan wyjazdu podobno jest bardzo napięty.

Według "Faktu", nadmorska wizyta posłów pochłonęła prawie 20 tys. zł. Dwugodzinny lot CASĄ to koszt ok 6, 4 tys. zł, wynajęcie luksusowego autokaru - około tysiąc złotych, karetka pogotowia za kolejne 3 tys. zł i wreszcie rejs statkiem za przynajmniej 10 tys. zł - oto wydatki naszych posłów. Plan wyjazdu rzeczywiście był napięty, ale raczej nie z powodu nadmiaru obowiązków służbowych - kpi "Fakt". Z Warszawy członkowie komisji wylecieli tuż po godzinie 8 rano. Na gdyńskim lotnisku Babie Doły byli po godzinie. Tam czekał na nich luksusowy autokar i eskorta. W drodze do portu wojennego w Gdyni towarzyszyła posłom Żandarmeria Wojskowa i ambulans, oczywiście na sygnale - relacjonuje "Fakt".

Na stronach internetowych Sejmu zamieszczono informację, że posiedzenie komisji odbędzie się w siedzibie Dowództwa Głównego Marynarki Wojennej w Gdyni. Okazało się, że nie. Posiedzenie komisji nie odbywa się u nas, tylko na morzu - poinformował kmdr por. Bartosz Zajda, rzecznik Marynarki Wojennej.

Posłowie udali się bowiem w rejs po morzu statkiem ORP Kościuszko. Przez trzy godziny dryfowali po Bałtyku i wsłuchiwali się w szum fal - drwi "Fakt".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)