Posłowie debatują nad losem WSI
Krzysztof Sikora (Samoobrona) w debacie w Sejmie na temat likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych podkreślił, że dobrze się stało, iż upadł - rozpatrywany na jednym z etapów dyskusji o reformie WSI -projekt, by kontrwywiad i wywiad wojskowy włączyć do służb cywilnych.
23.03.2006 | aktual.: 23.03.2006 11:27
Według posła, rozdzielenie tych służb na wywiad i kontrwywiad pozwoli zidentyfikować, która służba działa niedobrze. Do tej pory wszystkie nieprawidłowości w WSI wpadały do wspólnego worka i w zasadzie obciążały wywiad - mówił.
Samoobrona jest za skierowaniem ustaw do dalszych prac komisyjnych.
Marek Biernacki (PO) zwrócił natomiast uwagę, że WSI zabezpieczają działania polskich wojsk podczas misji w Afganistanie i w Iraku.
Przy tej debacie należy pamiętać, by nie wylać dziecka z kąpielą. Tu w Sejmie, możemy mówić wszystko i nawet obrzucać się błotem, ale tak naprawdę chodzi o bezpieczeństwo naszych żołnierzy - powiedział.
Według Biernackiego, obecny proces zmian we wszystkich służbach specjalnych powinien być poprzedzony audytem całego systemu bezpieczeństwa państwa. Tworzenie Centralnego Biura Antykorupcyjnego i obecnie omawiana reforma wojskowych służb to dobry moment dla przeprowadzenia takiego audytu. Służby specjalne nie mają działać same dla siebie, mają spełniać ważne zadania dla państwa - mówił poseł PO.
W jego ocenie, wyłączanie wojskowych służb ze struktur wojska - jako osobny centralny urząd administracji rządowej, podległy ministrowi obrony narodowej - jest pozbawieniem wojska informacji. Nowe służby, które będą poza strukturą wojska, mogą być traktowane jako obce ciało - mówił w debacie Biernacki.