Posłanki Samoobrony zmuszały mężczyzn do seksu?
Wiem o dwóch posłankach Samoobrony, które
zmuszały mężczyzn do seksu. Rozmawiałem z chłopakiem, którego one
tak potraktowały. Żeby pracować, musiał "dmuchać" babkę. Chyba
jedną z najbrzydszych w Samoobronie - były działacz Samoobrony
ujawnia "Dziennikowi" kolejne, sensacyjne szczegóły "seksafery".
08.12.2006 | aktual.: 08.12.2006 20:16
Zobacz galerię:
Bohaterowie seksafery
To było powiedziane wprost: miejsce na liście wyborczej za usługi seksualne? - pyta dziennikarz. To było tak, że dzięki temu prowadził on biuro poselskie i był pracownikiem w Sejmie przy Andrzeju. Ale żeby pracować, musiał "dmuchać" babkę, której pan by nie podejrzewał o to, że ją można dotknąć - odpowiada.
Były działacz Samoobrony mówi też, że w jego regionie często dziewczyny skarżą się, że mogą mieć pracę w Samoobronie, w biurze, ale działacze "chcą z nich zrobić nałożnice" - pisze "Dziennik". Jak która się godzi, to jej wybór. W Samoobronie są ludzie prości i proste obyczaje - stwierdza. (PAP)
*Wydarzenia TV POLSAT*
Więcej na ten temat w serwisie Wydarzenia.wp.pl